
Prof. dr hab. n. med. Marek Dedecjus
Klinika Endokrynologii Onkologicznej i Medycyny Nuklearnej, Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie

Prof. zw. dr hab. n. med. Marek Ruchała
Kierownik Katedry i Kliniki Endokrynologii, Przemiany Materii i Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu
Mamy nadzieję, że Narodowa Strategia Onkologiczna stworzy warunki do szybkiego wprowadzania nowych, dobrych leków, między innymi poprzez tworzenie wysokiej jakości rekomendacji leczenia nowotworów złośliwych.
Jak przedstawiają się aktualne dane epidemiologiczne dotyczące nowotworu tarczycy?
Od lat 80. ubiegłego wieku notujemy znaczny wzrost zachorowań na raka tarczycy. W Polsce rozpoznaje się go u ok. 4 tys. osób rocznie. Jeśli chodzi o proporcje zachorowalności na ten nowotwór kobiet w stosunku do mężczyzn, to wynoszą one ok. 5:1. Dzieje się tak, ponieważ kobiety mają o wiele więcej czynników wolotwórczych (zakłócających wchłanianie się jodu), jak np. ciąża, w której dochodzi do znacznego wzrostu zapotrzebowania na jod i stężenia TSH. Najczęściej obserwujemy wzrost zachorowalności na raka tarczycy pomiędzy 40. a 50. rokiem życia. Wynika to z faktu, że zazwyczaj nowotwory tarczycy rozwijają się powoli i niepostrzeżenie, dlatego tak ważna jest czujność onkologiczna prowadząca do wczesnego rozpoznania.
Największa wykrywalność dotyczy miejscowości z dostępem do ośrodków akademickich i nowoczesnej diagnostyki. W tym przypadku wykrywane są nowotwory we wczesnym stadium, tzw. mikroraki. Natomiast w mniejszych miejscowościach, oddalonych od specjalistycznych jednostek medycznych, najczęściej rozpoznaje się już bardzo zaawansowane nowotwory. W ok. 90 proc. rozpoznajemy zróżnicowane raki tarczycy, głównie brodawkowate i rzadziej nieco bardziej złośliwe – pęcherzykowe. Pozostałe nowotwory o wiele bardziej złośliwe, takie jak rak niskozróżnicowany, anaplastyczny i rdzeniasty, nie występują często. Jednak nadal występują i zazwyczaj charakteryzują się agresywnym przebiegiem.
W jaki sposób dochodzi do rozpoznania nowotworu?
Podstawą rozpoznania jest biopsja cienkoigłowa. Zanim jednak do niej dojdzie, wykonuje się badanie ultrasonograficzne (USG), które pozwala nam na określenie, z jakim rodzajem guza mamy do czynienia. Oczywiście podejrzane zmiany mogą być odkryte również podczas innych badań obrazowych, wykonanych ze wskazań poza tarczycowych. Takimi badaniami są np. pozytonowa tomografia emisyjna (PET) lub tomografia komputerowa (KT).
Należy także pamiętać, że sam pacjent, jego najbliżsi lub lekarz pierwszego kontaktu mogą zauważyć znaczne powiększenie tarczycy (w obrębie szyi), co z kolei jest wskazaniem do wdrożenia specjalistycznej diagnostyki, która doprowadzi do wykrycia nowotworu. Istotnym symptomem w tej chorobie jest również nagłe pojawienie się chrypki (bez infekcji).
Rak tarczycy a sytuacja polskich pacjentów: czy według pana profesora chorzy mają dostęp do nowoczesnych metod terapii?
W ostatnich latach doszło do olbrzymiego postępu w zakresie terapii nowotworów złośliwych. Pojawiły się nowe leki i nowe terapie, jednak wprowadzenie innowacyjnej terapii nie jest procesem natychmiastowym. Po uzyskaniu obiecujących wyników badań rozpoczyna się proces rejestracji leku, a następnie proces objęcia leku refundacją. Te procesy są niezbędne, ale czasami trwają bardzo długo. W przypadku jednego z leków stosowanych w leczeniu raka tarczycy proces ten trwał niemal 8 lat. Na pewno należy zrobić wszystko, żeby skrócić czas od zarejestrowania leku przez odpowiedzialne struktury europejskie do czasu ich refundacji w Polsce. Ten czas musi ulec skróceniu, jeśli chcemy skutecznie leczyć naszych pacjentów. Nie zapominajmy, że nowe metody leczenia, chociaż mają wiele korzyści, mają jednocześnie działania niepożądane.
W raku tarczycy obecnie zależy nam na wprowadzeniu co najmniej 3-4 leków, które już są z bardzo dobrymi wynikami stosowane na świecie. Niektóre z tych leków są już zarejestrowane przez Komisję Europejską i stosowane od dłuższego czasu w innych krajach. Chcemy, żeby jak najszybciej były dostępne dla naszych pacjentów. Mamy nadzieję, że Narodowa Strategia Onkologiczna stworzy warunki do szybkiego wprowadzania nowych, dobrych leków, między innymi poprzez tworzenie wysokiej jakości rekomendacji leczenia nowotworów złośliwych. Jako środowisko w 2022 roku aktualizowaliśmy rekomendacje dotyczące raka tarczycy, gdzie uwzględniamy nowe terapie o już udowodnionej skuteczności, których część nie jest jeszcze refundowana.
Jakie działania systemowe mogą doprowadzić do zwiększenia efektywności leczenia pacjentów w Polsce? W jaki sposób rozszerzenie dostępu do innowacyjnych leków wpłynie na rokowanie chorych?
Innowacyjne leki zwykle wiążą się z olbrzymimi nadziejami. Dane z badań klinicznych wskazują na duże korzyści dla naszych pacjentów z ich wprowadzenia, zwiększając czas przeżycia, czas do progresji czy czas wolny od choroby. Należy pamiętać, że leki te mają ściśle określone wskazania i nie są idealnym rozwiązaniem dla każdego pacjenta. Szybkie wdrażanie wysokiej jakości rekomendacji stanowi dobrą drogę do zwiększenia dostępu polskich pacjentów do skutecznych terapii, w tym tych najbardziej innowacyjnych. Dotychczasowe wyniki badań wskazują, że wprowadzenie tych terapii korzystnie wpłynie na rokowanie w wybranych grupach chorych. Terapie innowacyjne warto wprowadzać, pamiętając oczywiście o ich działaniach niepożądanych oraz o tym, że są skuteczne w określonych grupach pacjentów.