
Katarzyna Binkiewicz
Psychoonkolożka Fundacji Onkologicznej Rakiety, doświadczenie kliniczne zdobywała w szpitalach onkologicznych i hospicjach
Choroba nowotworowa dotyka całego systemu rodzinnego. Opieka i wspieranie bliskiej osoby chorującej onkologicznie to wyzwanie, które może być poruszającym doświadczeniem głębokiej bliskości, ale także i ryzykiem przeciążenia emocjonalnego. Badania wskazują, że opiekunowie osób chorujących są narażeni na podwyższone ryzyko zaburzeń psychicznych, takich jak zaburzenia depresyjne czy lękowe.
Zespół wypalenia opiekuna (Caregiver Burnout) to stan przewlekłego wyczerpania emocjonalnego, psychicznego i fizycznego, który rozwija się w odpowiedzi na długotrwały stres związany z opieką nad osobą przewlekle chorą. Opiekunowie doświadczający wypalenia często odczuwają narastającą frustrację, bezsilność czy poczucie winy.
Jednym z głównych czynników prowadzących do wypalenia jest przeciążenie. Opiekunowie często zaniedbują własne potrzeby, rezygnują z życia społecznego, a nierzadko także zawodowego. Codzienność związana jest głównie z obowiązkami związanymi z troską o chorego. Istotnym czynnikiem jest także obciążenie emocjonalne i pojawiające się często skrajne emocje – od głębokiej empatii i troski po złość, frustrację i żal.
Wypalenie opiekuna manifestuje się w różnych sferach funkcjonowania. Na poziomie poznawczym mogą pojawić się trudności z koncentracją, pamięcią czy z podejmowaniem decyzji. W wymiarze somatycznym pojawia się przewlekłe zmęczenie, które nie ustępuje nawet po odpoczynku, a także zaburzenia snu – zarówno bezsenność, jak i nadmierna senność. Opiekunowie mogą skarżyć się na bóle głowy, mięśni, dolegliwości żołądkowe. Wymiar behawioralny obejmuje wycofanie się z kontaktów społecznych, unikanie rozmów o własnych trudnościach i zaniedbywanie własnych potrzeb.
Aby zapobiec wypaleniu, opiekunowie potrzebują świadomie dbać o swoje granice i potrzeby. Kluczowe jest ustalanie realistycznych granic – czyli określenie własnych możliwości i jasne komunikowanie ich zarówno choremu, jak i innym członkom rodziny. Pozwala to uniknąć nadmiernego przeciążenia i poczucia, że wszystko spoczywa wyłącznie na barkach jednej osoby. Delegowanie obowiązków oraz akceptacja pomocy z zewnątrz mogą okazać się niezbędne do utrzymania równowagi emocjonalnej. Istotną rolę odgrywa również poszukiwanie wsparcia społecznego – dzielenie się swoimi doświadczeniami z innymi, uczestnictwo w grupach wsparcia czy rozmowy z bliskimi mogą przynieść ulgę i pomóc w radzeniu sobie ze stresem. Świadomość, że nie jest się samemu w tej trudnej sytuacji, znacząco redukuje poczucie izolacji i przeciążenia.
Nie można także zapominać o regularnej samoopiece, czyli znalezieniu czasu na aktywności, które przynoszą radość i relaks. Spacer, książka, ćwiczenia oddechowe – mogą pomóc w redukcji napięcia. W sytuacji, gdy stres staje się przytłaczający, a objawy emocjonalnego i fizycznego wyczerpania nasilają się, warto skorzystać z profesjonalnej pomocy. Konsultacja z psychoonkologiem może pomóc w wypracowaniu skutecznych strategii radzenia sobie z trudnościami oraz zapobiec pogłębianiu się problemów emocjonalnych.
Osoba, która dba o siebie, jest w stanie lepiej wspierać innych, a jej dobrostan bezpośrednio przekłada się na jakość opieki. Warto pamiętać, że troska o siebie to nie egoizm, lecz niezbędny element długoterminowego funkcjonowania w roli opiekuna.