Skip to main content
Home » Immunologia » Choroby przenoszone drogą płciową – czy to wciąż współczesny problem?
Immunologia

Choroby przenoszone drogą płciową – czy to wciąż współczesny problem?

Dr n. społ. Magdalena Ankiersztejn-Bartczak

Prezeska Zarządu Fundacji Edukacji Społecznej, socjolożka, edukatorka seksualna i pedagożka,certyfikowany edukator, konsultant i doradca HIV/AIDS, członek European AIDS Treatment Group i EU Civil Society Forum HIV/AIDS, Hep, TB oraz członek zespołu opiniującego w Europejskiej Akademii Pacjentów (EUPATI) , koordynator i doradca Punktów Konsultacyjno-Diagnostycznych oraz Mobilnego Serwisu Redukcji Szkód, autorka wielu publikacji i programów edukacyjnych.”

W ostatnich latach temat seksualności stał się ponownie tematem tabu. Dla młodych ludzi głównym źródłem wiedzy stał się internet, gdzie trudno zweryfikować czy podawane tam treści są wiarygodne. Czy powinniśmy dążyć do podniesienia wiedzy? Czy dalej choroby przenoszone drogą płciową to współczesny problem?

Dane Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego Państwowego Instytutu Badawczego wskazują, że w 2023 r. odnotowaliśmy znaczący wzrost wykryć chorób przenoszonych drogą płciową. Należy pamiętać, że to są tylko dane zgłoszone, a jaka jest realna liczba osób, które przeszły choroby przenoszone drogą płciową, tego nie wiemy. Mamy dwukrotnie więcej zgłoszonych przypadków rzeżączki, znaczący wzrost w wykryciach HIV, kiły i chlamydioz.

Jest również szereg barier w dostępności do badań. Po pierwsze osoby poniżej 18 roku życia nie mogą robić żadnych badań bez zgody rodzica/opiekuna prawnego. Po drugie, nie mamy poradni zdrowia seksualnego, a dawne poradnie W (wenerologiczne), które były w każdym województwie, w większości przestały istnieć. Jedna z największych poradni dermatologiczno-wenerologiczna w Warszawie została zmieniona na poradnie dermatologiczną. Teoretycznie dalej można tam przyjść z podejrzeniem chorób przenoszonych drogą płciową, ale przy rejestracji trzeba wyjaśnić, dlaczego nie ma się skierowania do dermatologa, co dla niektórych może być wstydliwe, by pani w okienku powiedzieć z jakim problemem zdrowotnym się przyszło.

Badania przesiewowe w kierunku HIV, HCV i kiły można zrobić w jednym z 29 punktów konsultacyjno-diagnostycznych na terenie Polski. Badania są tam dostępne bezpłatnie i anonimowo, a badanie poprzedzone jest rozmową z certyfikowanym doradcą. Jednak punkty są tylko w dużych miastach (pełna lista aids.gov.pl/pkd/), i mają ograniczoną ilość godzin pracy w tygodniu. 

Co zrobić gdy odczuwa się dolegliwości np. ból przy oddawaniu moczu, swędzenie, pieczenie okolic intymnych, zmiany na narządach? Kobiety mogą skonsultować się u ginekologa? A mężczyźni? Mogą iść do dermatologa. Istotne jest by nie czekać, aż objawu przejdą, bo mogą nieść dalsze konsekwencje zdrowotne.

Istotne jest też by pamiętać, że infekcje przenoszone drogą płciową mogą także pojawiać się w jamie ustnej bądź też odbycie. Ważne by laryngolodzy i lekarze rodzinni uwzględnili tą możliwość w diagnozie, bo zdarzają się „trudne leczone anginy”, które są kiłą w jamie ustnej.

Choroby przenoszone drogą płciową to jak najbardziej ważny i istotny problem zdrowia publicznego. Wymaga kompleksowego podejścia od edukacji i profilaktyki, poprzez otwarty i szeroki dostęp do testowania, a także leczenia. Dane wskazują, że działania należy podjąć jak najszybciej.

Next article
Home » Immunologia » Choroby przenoszone drogą płciową – czy to wciąż współczesny problem?
immunologia

Dzięki terapiom osoby zakażone HIV mogą normalnie funkcjonować

Zakażona od urodzenia. Po rozpoznaniu trafiła do jedynego w Polsce domu dziecka, w którym przyjmowano dzieci z wirusem HIV. Wczesne wykrycie pozwoliło wdrożyć leczenie, dzięki któremu poziom zakażenia jest niewykrywalny. Rozmawiamy z Magdaleną Glewicz, ambasadorką kampanii „Niewykrywalnie”.

Magdalena Glewicz

Inicjatorka oddolnej, społeczno-edukacyjnej kampanii Niewykrywalni zajmującej się tematyką HIV/AIDS

Jest pani bliska edukacja innych na temat HIV oraz wsparcia psychologicznego osób zakażonych. Co daje pani motywacje do angażowania się w tego typu działania?

Jestem osobą zakażoną i na co dzień dostrzegam, jak wiele zmian nadal jest koniecznych i ile jeszcze pracy należy włożyć w to, by stygmatyzacja osób żyjących z wirusem HIV zniknęła. I chociaż faktycznie dużo się już zmieniło i powoli w zapomnienie odchodzą czasy, w których traktowano nas wręcz jak trędowatych (tak było całkiem niedawno, w latach 90.), to nadal wiele osób ma niewielką świadomość na temat HIV. Zależy mi na tym, by powszechnie było wiadomo, że dzięki nowoczesnym terapiom osoby zakażone naprawdę mogą normalnie funkcjonować, a ich życie nie różni się praktycznie niczym od życia zdrowych osób.

Jaką rolę odgrywa edukacja społeczeństwa w kwestii uświadamiania, że dodatni wynik testu na HIV to nie wyrok i można z nim żyć normalnie?

Jest kluczowa, bo przez brak świadomości wiele osób boi się wykonywania testów w kierunku wirusa HIV i w konsekwencji odbiera sobie szanse na długie, dobre życie. Stereotypy i stygmatyzacja sprawiają, że odsuwa się na dalszy plan badania profilaktyczne, które są przecież łatwe, bezpłatne i szybkie do wykonania. Trzeba też podkreślić, że edukacja społeczeństwa jest konieczna również dlatego, by coraz więcej osób wiedziało, że nowoczesne i bezpłatne leczenie blokuje namnażanie się wirusa w organizmie i chociaż trwa całe życie, to wymaga stosowania tylko jednej tabletki dziennie. Taka terapia skutecznie ogranicza progresję zakażenia i tym samym uniemożliwia rozwinięcie się AIDS, czyli śmiertelnie groźnej choroby.

Jak przełamać strach przed wykonywaniem badań profilaktycznych na HIV?

Zdaję sobie sprawę, że można bać się wykonania testu, jednak motywować powinno to, że nadal wiele osób nie zna swojego statusu i tym samym może nieświadomie przekazywać wirusa innym. Oznacza to, że w praktyce każda osoba aktywna seksualnie w ramach profilaktyki powinna wykonać test na HIV. Ponadto warto wiedzieć, że w punktach konsultacyjno-diagnostycznych testy wykonywane są bezpłatnie i anonimowo, a w razie pozytywnego wyniku, dostępni są specjaliści (np. psycholog), którzy posłużą odpowiednim wsparciem. No i przede wszystkim – jeśli zakażenie zostanie wcześnie wykryte i wdrożona zostanie terapia ARV, to umożliwi spokojne życie z wirusem do późnej starości.

Jak wygląda codzienność osób żyjących z HIV? Z jakimi wyzwaniami się pani mierzy i jak inni odbierają informację, o tym, że jest pani zakażona?

Jestem żoną, mamą dwójki dzieci i obecnie moje życie nie różni się od życia osób zdrowych, z tym wyjątkiem, że codziennie muszę przyjąć lek. Oczywiście pojawiają się też trudności, co jest związane głównie z małą świadomością na temat HIV. Co gorsza, brak edukacji dotyczy najróżniejszych grup społecznych, w tym także np. pracowników ochrony zdrowia. Zdarzyła mi się np. sytuacja, gdy lekarz pytał mnie kilka razy, czy jestem przekonana o tym, że informację o zakażeniu chcę umieścić w swojej karcie medycznej. Motywował to tym, że inni, starsi lekarze mogą na nią źle zareagować… Innym razem np. w gabinecie stomatologicznym odmówiono mi leczenia, tłumacząc, że nie ma w nim odpowiednich warunków, a przecież konieczne jest wykonywanie standardowych procedur sterylizacji. Zdarzało się również tak, że gdy wspominałam o zakażeniu np. w pracy, to widać było, że niektórzy nie wiedzieli, jak zareagować. Na szczęście spotkałam też wiele osób wyedukowanych, które reagowały normalnie, wiedząc, że nie stanowię dla nich zagrożenia.

Mam świadomość, że ma pani wspaniałą i zdrową rodzinę, jednak chciałabym dopytać i rozwiać wątpliwości – czy kobiety żyjące z wirusem HIV mogą rodzić zdrowe dzieci, a także prowadzić życie seksualne bez narażania partnera?

Kobieta, która po wykryciu wirusa HIV, wdroży leczenie, może żyć normalnie, czyli również zajść w ciążę i urodzić zdrowe dzieci. Co ważne, przyjmuje leki również w ciąży (są niskotoksyczne, dlatego nie wpływają niekorzystnie na płód), a w trakcie porodu otrzymuje specjalne preparaty, które uniemożliwiają dojście do zakażenia przez krew. Dzięki nim istnieje tylko nieznaczne ryzyko urodzenia zakażonego dziecka. Po urodzeniu mama nie może karmić malucha piersią, a dziecko otrzymuje leki, które potęgują ochronę przed HIV. Ponadto warto mieć też świadomość, że osoba lecząca się i z niewykrywalną wiremią (poziomem wirusa HIV we krwi) nie zaraża, dzięki czemu nie stanowi zagrożenia dla swojego partnera. Zakażenie nie jest wyrokiem, wystarczy tylko wcześnie wykryć HIV i wdrożyć leczenie.

Fot.: Renata Dąbrowska
Next article