Skip to main content
Home » Kości i stawy » Profilaktyka, ćwiczenia i zdrowe nawyki żywieniowe
Kości i stawy

Profilaktyka, ćwiczenia i zdrowe nawyki żywieniowe

Piotr-Kraśko-02
Piotr-Kraśko-02
Fot.: Piotr Ratuszyński

Piotr Kraśko

„W najgęściej wypełnionym grafiku, każdego dnia mężczyzna powinien znaleźć godzinę na jakiś trening.”

Profilaktyka, ćwiczenia i zdrowe nawyki żywieniowe – nieodłączne trio świadomego mężczyzny

Wiadomo, że jazda konna i konie to ważna część Pańskiego życia. Skąd wziął się pomysł na taką dyscyplinę i kiedy ona stała się pasją? Jakie ma Pan hobby oprócz jazdy konnej?

W porównaniu z moimi dziećmi, które najpierw jeździły konno, a potem zaczęły się uczyć chodzić ja zacząłem bardzo późno, bo mając niemal 30 lat. Za to stało się to szybko nie tylko moją pasją, ale i całkiem dosłownie życiem. Malina, czyli teraz już moja żona, była przez lata moim instruktorem. I do dziś pamiętam, gdy zobaczyłem ją po raz pierwszy – miała na sobie białe bryczesy, oficerki, niebieską koszulę i właśnie wygrała jakieś zawody. Jazda konno to o wiele więcej niż sport. To też jedyny chyba sport, który można uprawiać na poziomie wyczynowym przez całe niemal życie. Jest wielu zawodników startujących nawet w igrzyskach olimpijskich mających ponad 40, 50, czy 60 nawet lat. Trzeba też lat, żeby naprawdę umieć nie tylko jeździć konno, ale też zrozumieć się z koniem. Najgorszy błąd jaki można popełnić to przekonanie, że na koniu cokolwiek można zrobić siłą – sens ma tylko wzajemne zaufanie.

Z pewnością Pana praca wymaga dość dużej dynamiki, samodyscypliny i rozsądnego zarządzania czasem, wszystko to może wiązać się z dość dużym stresem. W jaki sposób Pan sobie z nim radzi?

Jest bardzo prawdziwe powiedzenie, że im więcej mamy zajęć tym więcej mamy czasu. Jeżeli nie chcemy czegoś zrobić zawsze znajdziemy wymówkę, jeśli chcemy – znajdziemy jakiś sposób. W najgęściej wypełnionym grafiku, każdego dnia mężczyzna powinien znaleźć godzinę na jakiś trening. Zwłaszcza po 40-tce to dobrze robi nie tylko na formę w jakiej jesteśmy, ale zwłaszcza na głowę. Biegać można o każdej porze dnia i nocy. Pod tym względem imponowali mi Amerykanie. Gdy mieszkaliśmy przez parę lat w Waszyngtonie to biegających ludzi widziałem w środku nocy, nad ranem i w południe.

Życie w pośpiechu daje wyzwanie w temacie dobrego odżywiania. Czy na co dzień trzyma się Pan pewnych restrykcji i ograniczeń. Jakie ma Pan nawyki żywieniowe w trosce o utrzymaniu dobrej kondycji?

Właściwie nigdy w życiu nie miałem wrażenia, że jestem na jakiejś diecie, choć zdarzało mi, że przez dwa lata jadłem na obiad codziennie makaron z kurczakiem i warzywami – idealne połączenie białka i węglowodanów. Wciąż uważam, że to jedna z najpyszniejszych rzeczy jakie można zjeść. To jeszcze w czasach, gdy regularnie startowałem w triathlonach. Wtedy wyjątkowo jadłem jeszcze gorzką czekoladę. Właściwie nie jem tylko dwóch rzeczy albo bardzo rzadko – ziemniaków i białego pieczywa. Nie jestem też wielbicielem zup. Ważniejsze jest moim zdaniem to, żeby codziennie zrobić swój trening. Jeśli zobaczymy, ile wysiłku kosztuje spalenie jednego pączka czy ciastka, to szybko przejdzie nam ochota na ich zjedzenie.

Profilaktyka oraz świadome dbanie o zdrowie jest niesamowicie ważne, a przyjmuje się, że mężczyźni w tym temacie znacznie odbiegają od kobiet. Jakie jest Pana stanowisko w tym temacie? Czy ma Pan swój profilaktyczny kalendarz badań?

Pełna zgoda, że mężczyźni są pod tym względem są o wiele gorsi od kobiet. Właściwie pierwsze takie badania zrobiłem przez ciekawość przed startami w triathlonach, a potem z myślą o trójce dzieci, które powinny mieć zdrowego ojca tak długo jak to możliwe. Ale przyznaje, że robiłem to o wiele za rzadko. 20 lat temu, gdy byłem o wiele młodszy miałem straszne bóle kręgosłupa. Część lekarzy przekonywała, że powinienem od razu przejść operację. Na szczęście jeden z nich zalecił siłownie i miał rację. Od tamtej pory biegam co najmniej 10 km dziennie i nie odczuwałem już żadnego bólu, ani nie miałem najdrobniejszej nawet kontuzji. Badać tak, ale ćwiczyć też koniecznie!

Next article
Home » Kości i stawy » Profilaktyka, ćwiczenia i zdrowe nawyki żywieniowe
Kości i stawy

Aktywność fizyczna i jej wpływ na zdrowie mężczyzn

Michał Woroniecki

Autor bloga FitRepublic.pl, wieloletni praktyk treningu siłowego oraz certyfikowany trener osobisty

Panie Michale, proszę opowiedzieć jak ważna jest aktywność sportowa dla współczesnych mężczyzn?

Współcześni mężczyźni starają się dbać o swoje ciało, gdyż na świecie nadal trwa „trend fitness”, który popycha zarówno mężczyzn, jak i kobiety do działania oraz dbania o swoje ciało, które staje się naszą wizytówką. Oprócz oczywistych zalet zdrowotnych pomaga nam również być lepiej odbieranym przez przedstawicieli obojga płci. Zadbana sylwetka i zdrowy wygląd niejednokrotnie mogą pomóc zarówno w stosunkach interpersonalnych, jak i nawet biznesowych.

Mimo to świadomość społeczna dotycząca istotności diety i aktywności fizycznej nadal jest zbyt niska – zarówno wśród mężczyzn, jak i kobiet. Można jednak zauważyć pozytywny trend w społeczeństwie, gdyż coraz więcej osób zaczyna zdawać sobie sprawę jak istotne dla zdrowia i samopoczucia są właściwe żywienie i ruch. Po cichu liczę, że ten artykuł skłoni chociaż jedną osobę do zmiany stylu życia i wdrożenia chociaż odrobiny aktywności fizycznej. Zachęcam, bo warto!

Czy sport może uprawiać każdy bez względu na wiek?

Jak najbardziej i jest to zdecydowanie wskazane! Nigdy nie jest za późno, aby zacząć ćwiczyć. Regularny ruch w połączeniu ze zdrową dietą może zdziałać cuda i uchronić nas przed wieloma schorzeniami. Niezależnie od wieku powinniśmy podejmować aktywności fizycznie, które najbardziej lubimy. Trzeba jednak pamiętać, żeby nie porywać się z motyką na słońce i trenować z głową, szczególnie jeżeli dopiero rozpoczynamy przygodę ze sportem. Dobry plan treningowy to podstawa, która pozwoli osiągnąć nam zamierzony rezultat i przy okazji uniknąć błędów początkujących.

Jakie aktywności proponuje pan osobom starszym?

W starszym wieku najważniejsza jest systematyczność, która pozwoli zbudować i utrzymać dobrą kondycję, a nie stricte sam rodzaj aktywności. Jednak osoby 60+ muszą mieć na uwadze fizyczne ograniczenia swojego ciała. Wiele osób w tym wieku zmaga się ze schorzeniami układu ruchu czy innymi chorobami, które ograniczają ich możliwości. Jednak jest kilka aktywności, które sprawdzą się w znacznej większości przypadków. Zdecydowanie polecam pływanie – nie obciąża stawów, doskonale wpływa na kondycję i pozwala utrzymać wysoką formę fizyczną. Poza tym warto zwrócić uwagę na popularny nordic walking (pamiętajcie o właściwej technice chodu!), jeżdżenie na rowerze czy nawet zwyczajne spacery, które pomogą połączyć przyjemne z pożytecznym. Praktycznie – jeżeli osoba starsza nie ma żadnych przeciwwskazań do uprawiania aktywności fizycznej – można podejmować wszelkie jej rodzaje. Zdecydowanie zalecam, aby mimo wszystko skonsultować się z lekarzem i dopytać, czy możecie podejmować określoną formę wysiłku fizycznego. To pozwoli uniknąć ewentualnych kontuzji i innych problemów.

Jakie wskazówki ma pan dla osób, które chcą zacząć uprawiać sport? Na co zwrócić uwagę, czego się wystrzegać, a co praktykować?

Osoby, które dopiero zabierają się za budowanie formy powinny pamiętać, żeby przede wszystkim nie przeszarżować z treningami czy zbyt rygorystyczną dietą. Na samym początku przygody z aktywnością fizyczną wiele osób uważa, że im więcej aktywności tym lepiej. Trzeba jednak wiedzieć, że nie jest to właściwa droga do celu. Silne zakwasy, rygorystyczna i monotematyczna dieta czy zwyczajne przemęczenie mogą spowodować szybkie wypalenie i tym samym zniechęcenie do dalszej aktywności. Idąc tym tropem, apeluję przede wszystkim o rozsądek i głębsze rozeznanie w temacie treningów. Dobrym pomysłem jest konsultacja z dietetykiem i trenerem, którzy pomogą stworzyć indywidualny plan żywieniowy i treningowy. Dzięki temu w prosty sposób możecie uniknąć podstawowych błędów początkujących i znacznie przyspieszyć realizację założonych celów. To mocna podstawa na start. Zachęcam również do regularnej edukacji w dziedzinie treningów i żywienia, która pozwoli stale ulepszać drogi do realizacji założonych celów.

Next article