Skip to main content
Home » Kości i stawy » To pacjent i jego ból decydują o leczeniu
Kości i stawy

To pacjent i jego ból decydują o leczeniu

Dr hab. n. med. Jarosław Woroń

Farmakolog kliniczny, sekretarz Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Badania Bólu, członek Zarządu Polskiego Towarzystwa Farmakologii Klinicznej i Terapii

Jakie są najczęstsze przyczyny bólu mięśni i stawów u osób w średnim i starszym wieku? Czy są czynniki, które wpływają na jego intensywność?

W przypadku seniorów ból mięśni i stawów jest często wynikiem wielochorobowości i konsekwencją nakładania się współistniejących chorób, m.in. takich jak cukrzyca, depresja czy bezsenność. Może też być spowodowany osłabieniem organizmu – zespołem kruchości i uczuciem samotności, które dodatkowo nasilają problem. Wśród młodszych osób ból często wynika z przeciążenia narządu ruchu – na przykład z powodu zbyt intensywnej aktywności fizycznej lub chorób zapalnych. W starszym wieku dochodzi do nakładania się wielu chorób, co sprawia, że ból częściej eskaluje i trudniej go łagodzić. Na szczęście istnieje wiele sposobów, aby skutecznie łagodzić ten ból i przywrócić komfort życia. Regularna aktywność fizyczna pomaga przeciwdziałać tym procesom. Planując leczenie przeciwbólowe u osób w podeszłym wieku, należy mieć przede wszystkim na uwadze pełne spektrum problemu i na tej podstawie dobierać najlepszą strategię terapeutyczną dla danego pacjenta. W leczeniu bólu w tej populacji pacjentów bardzo istotne jest postawienie właściwej diagnozy oraz wybór właściwych leków przeciwbólowych.

Dlaczego ból przewlekły trzeba leczyć i jak to robić?

Ból pełni funkcję ostrzegawczą – informuje nas o problemie w organizmie. Jednak ból przewlekły, który trwa długo, prowadzi do inwalidyzacji, wykluczenia społecznego i problemów psychicznych, takich jak depresja, lęk, zaburzenia snu. Dlatego ważne jest, aby leczyć ból odpowiednio do sytuacji pacjenta. Może to obejmować leki, terapie fizykalne, często konieczna jest zmiana stylu życia. Ważne jest również, aby unikać zachowań, które mogą pogłębiać problem, takich jak niewłaściwe stosowanie leków nasennych, które mogą pogarszać kontrolę bólu czy nieprawidłowo dobranych leków przeciwbólowych.

Jak preparaty chłodzące lub rozgrzewające aplikowane przed lub po ćwiczeniach fizycznych u osób starszych mogą wspierać aktywność fizyczną i walkę z bólem?

Wybór metody łagodzenia bólu zależy od rodzaju bólu i potrzeb pacjenta. Ważne jest, aby stosować różne metody komplementarnie, w zależności od potrzeb pacjenta, charakteru bólu i jego natężenia. Podstawą jest konsultacja z lekarzem, który dobierze najlepszą formę leczenia.

Stosowanie preparatów rozgrzewających i chłodzących w kontekście aktywności fizycznej może przynieść osobom starszym istotne wsparcie w codziennej terapii ruchowej i zachowaniu sprawności. Preparaty rozgrzewające, takie jak maści, zwykle aplikuje się przed ćwiczeniami. Ich głównym zadaniem jest poprawa ukrwienia, rozluźnienie mięśni i zmniejszenie sztywności stawów, co bywa szczególnie pomocne rano lub po dłuższym okresie bezruchu. Ułatwiają one rozpoczęcie ruchu, zwiększają komfort podczas ćwiczeń i mogą zmniejszyć ryzyko kontuzji poprzez lepsze przygotowanie tkanek do wysiłku.

Z kolei preparaty chłodzące, takie jak żele mentolowe lub okłady z lodu, stosowane są po zakończeniu aktywności fizycznej. Ich działanie opiera się na miejscowym zmniejszeniu temperatury tkanek, co pozwala ograniczyć rozwój drobnych stanów zapalnych, zminimalizować obrzęki oraz złagodzić ból pojawiający się po wysiłku. Efekt chłodzenia przynosi ulgę przeciążonym stawom i mięśniom, co może znacząco poprawić regenerację i zachęcić osoby starsze do utrzymania regularnej aktywności.

Warto jednak pamiętać, że stosowanie tego typu środków powinno odbywać się z zachowaniem ostrożności i najlepiej po konsultacji z lekarzem lub fizjoterapeutą. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na dobór aktywności fizycznej, która nie pogorszy stanu zdrowia.

Next article
Home » Kości i stawy » To pacjent i jego ból decydują o leczeniu
kości i stawy

Zdrowe nawyki przychodzą mi naturalnie

Jaki jest sekret zachowania zdrowia i urody przez lata? Czy zdrowie psychiczne jest tak samo ważne jak fizyczne? Na te i wiele innych pytań odpowiedziała nam aktorka i modelka 80+ – pani Helena Norowicz.

Helena Norowicz

Polska aktorka teatralna i filmowa oraz modelka 80+

Jesteśmy pod wielkim wrażeniem pani osiągnięć zarówno aktorskich, jak i modelingowych. Jaka jest pani recepta na zachowanie sił witalnych i pogody ducha?

Zdrowe odruchy przychodzą mi bardzo naturalnie. Mój organizm instynktownie i automatycznie odrzuca to, co w perspektywie czasu okazuje się niekorzystne dla zdrowia czy mojego samopoczucia. Przykładowo: nie przepadam za słodyczami, co już oddala mnie od ryzyka zachorowania np. na cukrzycę czy też otyłość. Nie przejadam się, a nawet tracę apetyt w sytuacjach stresowych. Od lat młodości utrzymuję tą samą wagę. Jedzenie nigdy nie było moim priorytetem, szczególnie podczas podróży. Dlatego też utrzymanie zdrowych nawyków przychodzi mi bez wysiłku. Jem to, co mi odpowiada i szczęśliwie okazuje się być zdrowe. Słucham swojego organizmu i wiem, co jest dla niego dobre.

Czy według pani w tym kontekście kluczowe są również badania profilaktyczne oraz prewencja chorób? Jak to wygląda w pani przypadku?

Uważam, że badania profilaktyczne są dobrodziejstwem i trzeba z nich jak najbardziej korzystać. Sama regularnie wykonuję badania profilaktyczne, np. w kierunku raka piersi. Jest to podstawa w zachowaniu zdrowia. Musimy kontrolować to, co dzieje się w naszym organizmie. Lepiej reagować wcześniej, zanim dojdzie do poważnych konsekwencji zdrowotnych.

Zdrowe ciało to też zdrowy duch. Czy uważa pani, że zdrowie psychiczne osób po 60. roku życia jest tak samo ważne jak ich zdrowie fizyczne?

Z pewnością tak jest. Zdrowie fizyczne i psychiczne idą ze sobą w parze. Sfera psychiczna wpływa na reakcje, odbiory tego, co nas otacza. W związku z tym jedni mogą mieć skłonności do np. omijania posiłków w sytuacjach stresowych, co może przyczynić się chociażby do anoreksji czy innych zaburzeń odżywiania. Gdy się dobrze czujemy psychicznie, mamy większą ochotę na aktywność fizyczną, pójście na spacer, a nawet posprzątanie mieszkania, co również uważam za świetną formę ruchu. Na szczęście w moim przypadku instynktownie wybieram to, co sprzyja mojemu zdrowiu fizycznemu i psychicznemu.

Według mnie podstawą zadowolenia z życia jest wybranie idealnego dla siebie zawodu. Znam wielu ludzi, którzy nie lubią swojej pracy – wstają do niej i już od rana mają obniżony nastrój. U mnie pójście do pracy było czymś wyjątkowym, radosnym, co napędzało mnie do działania i dawało ogromną satysfakcję. Byłam absolutnie spełniona i bardzo szczęśliwa, bo robiłam to, co chciałam robić. Dawało mi to impuls do tego, by być aktywną, sprawną, a co za tym idzie – zdrową.

Jak ocenia pani sytuację psychiczną osób starszych w Polsce? Co można w tej kwestii zmienić?

Zawsze kiedy jeździłam za granicę byłam pełna podziwu, jak wiele starszych osób podróżuje. Nie byli to tylko zamożni ludzie. Dlatego życzyłabym sobie, żeby też polscy emeryci, którzy pracują całe życie, mieli możliwości podróżowania. Nie chodzi o to, by były to jakieś dalekie, kosztowne wycieczki co roku, ale nawet te bliskie, ponieważ podróże kształcą, utrzymują nas w sprawności fizycznej, psychicznej, rozbudzają ciekawość. Niestety zauważam, że wiele osób starszych w Polsce albo zamyka się w domu, albo zajmuje się wnukami, a przecież powinni w końcu w pełni korzystać z życia.

Także zachowanie pasji i praca zawodowa mogą znacznie poprawiać samopoczucie. Wiemy, że jest pani modelką – co najbardziej pasjonuje panią w tej pracy?

W pracy jako modelka najbardziej fascynuje mnie to, że ciągle muszę zdawać egzamin przed samą sobą ze swoich możliwości fizycznych. Zachęca mnie to do bycia aktywną. Dzięki pracy przez cały czas ćwiczę i nawet śmieję się, że dopóki nadal jestem w stanie usiąść w szpagacie, to nie jest ze mną jeszcze tak źle. W ostatnim czasie, gdy musiałam przejść na emeryturę aktorską, co zrobiłam bardzo niechętnie, moim głównym zajęciem była działka. Teraz już nie mogę sobie pozwolić na jej uprawianie, ponieważ wymaga to naprawdę dużego wysiłku fizycznego, ale nadal jestem aktywna zawodowo jako modelka, co daje dużo radości.

A jaki jest pani sposób na utrzymanie zdrowego wyglądu skóry i włosów? Czy może pani zdradzić naszym czytelnikom pani triki urodowe?

Zawsze miałam bardzo gęste włosy. Ze względu na wiele sytuacji stresowych w moim życiu, nieco ucierpiały na swojej kondycji, jednak zawsze miały zdolność do regeneracji i szybkiego odrastania. Do tej pory są moim znakiem rozpoznawczym, dlatego też zostałam twarzą jednej z marek produktów do włosów. Zawsze gdy reklamuję dany kosmetyk, muszę go przetestować na sobie i sprawdzić, czy naprawdę jest dobry.

Jeśli jednak chodzi o skórę, to mogę zdradzić mój mały sekret na niwelowanie zmarszczek pod oczami. Otóż zawsze gdy czytam, relaksuję się, staram się nakładać pod oczy coś, co dobrze nawilży tę okolicę. Mogą to być płatki, plasterki ogórka, tamponiki z waty czy też torebki z herbaty.

Next article