Skip to main content
Home » Neurologia » Mózg musi być harmonijnie bodźcowany
Neurologia

Mózg musi być harmonijnie bodźcowany

Prof. dr hab. n. med. Konrad Rejdak

Specjalista neurologii, kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego

Z danych Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że co trzeci człowiek zachoruje w ciągu swojego życia na jedną z chorób mózgu. Tymczasem neurolodzy podkreślają, że jeśli nie zadbamy o zdrowie tego narządu, to nie ma mowy o zdrowiu całego organizmu. Jak więc zadbać o kondycję mózgu? Czym jest zdrowie mózgu i dlaczego odgrywa tak istotną rolę?

Mózg to najważniejszy narząd naszego organizmu. Pełni wiele funkcji, dlatego jego zdrowie jest pojęciem szerokim, ale mamy dwie odwiecznie znane sfery: zdrowie psychiczne i zdrowie części organicznej, które wiąże się z zarządzaniem pracą całego organizmu. Te dwie funkcje silnie na siebie wpływają i przeplatają się.

Czym może skutkować nieprawidłowe funkcjonowanie mózgu?

Zarządcza funkcja mózgu sterowana jest naszą świadomością, ale mnóstwo czynności odbywa się też poza jej aktywnym wpływem, czyli ma charakter pewnego automatyzmu. Zarządzamy naszą funkcją motoryczną, czuciową, ale też nieuświadomioną aktywnością ruchową. Pamiętajmy o niezwykle ważnej roli układu autonomicznego, który steruje pracą narządów obwodowych, bez udziału naszej świadomości. Niemniej jednak świadomość, związana z silnymi emocjami czy stresem, też ma ogromne znaczenie. Jeśli nie zadbamy o zdrowie mózgu, to cała reszta organizmu nie będzie działać prawidłowo.

Na czym polega profilaktyka zdrowia mózgu?

Rozpoczyna się już na poziomie rozwoju płodowego. Zachowania rodziców, a w szczególności zdrowie matki, mają wpływ na rozwój organizmu dziecka, w tym również mózgu. Mamy też długą listę czynników typowo behawioralnych, które poprzez wpływ na mózg mogą zakłócić pracę całego naszego organizmu. To chociażby zdrowy sen. Z ubolewaniem stwierdzam, że wiele młodych ludzi zupełnie ignoruje ten aspekt. Zrozumiałe są pewne odstępstwa od rytmu dobowego, ale stały wzorzec nieprawidłowy, utrzymany przez lata, jest szkodliwy. Mózg jest szczególnie podatny na nieprawidłową dietę i podlega takim samym uszkodzeniom jak układ krążenia.

Odpowiednia podaż składników odżywczych i witamin wpłynie na właściwy rozwój tego narządu i pozwoli na uniknięcie nabytych zaburzeń rozwojowych. Znakiem współczesności są też toksyny, a na kontakt z nimi często nie mamy wpływu bezpośredniego, tak jak ma to miejsce przy zanieczyszczeniu środowiska. Ponadto wszystkie części układu nerwowego mogą ulec uszkodzeniu poprzez używki, takie jak palenie, alkohol i inne środki odurzające. Równie niebezpieczne są różne substancje chemiczne dodawane do pożywienia oraz odpady chemiczne, przemysłowe w środowisku.

Tym, co możemy zrobić dla zdrowia mózgu, na pewno jest dostosowana do naszych możliwości aktywność ruchowa połączona z aktywnością intelektualną. Mózg musi być harmonijnie bodźcowany, aby mógł właściwie się rozwijać, bo to nie waga tego narządu, lecz liczba połączeń neuronalnych decyduje o naszych możliwościach umysłowych. Właściwe zachowania warto podjąć w każdym wieku.

Nie bez powodu chyba na pierwszym miejscu wymienił pan higienę snu?

Bardzo intensywnie badamy ostatnio rytmy dobowe. Okazuje się, że tylko w czasie głębokiego snu fizjologicznego, z zachowaniem jego odpowiednich faz, możliwe jest oczyszczanie mózgu. Mechanizm ten to tzw. układ glimfatyczny, który pozwala nam na eliminację różnych toksyn czy metabolitów. Zaburzenie jego działania może zwiększać ryzyko chorób neurozwyrodnieniowych. Mam tu na myśli choroby, takie jak choroba Alzheimera czy Parkinsona, ale i całe spektrum innych schorzeń na tym podłożu, nieznanych w powszechnej świadomości. Niestety, ma to też wpływ na ryzyko wystąpienia ostrych zaburzeń, które mogą wystąpić w sposób nagły i niekontrolowany, takich jak udar mózgu.

Next article
Home » Neurologia » Mózg musi być harmonijnie bodźcowany
neurologia

Wczesne rozpoznanie choroby Alzheimera jest rzadkością przez brak objawów

Zdiagnozowanie choroby Alzheimera w początkowej fazie jest niezwykle rzadkie, bo przez 10-20 lat schorzenie rozwija się bezobjawowo. Ponadto pierwsze sygnały o możliwym rozwoju choroby bywają ignorowane nawet przez lekarzy.

Zbigniew Tomczak

Prezes Zarządu Polskie Stowarzyszenie Pomocy Osobom z Chorobą Alzheimera Emilii

Jakie osoby są najbardziej narażone na chorobę Alzheimera?

Kluczowym kryterium ryzyka jest wiek. Zakłada się, że choroba Alzheimera atakuje osoby w wieku powyżej 65 lat, choć około 9-10 proc. dotyczy młodszych pacjentów. Ponadto na zachorowanie bardziej narażone są: osoby z wysokim ciśnieniem tętniczym, chorzy na tarczycę lub cukrzycę typu drugiego, osoby cierpiące na depresję lub po silnych urazach głowy. Rozwojowi choroby Alzheimera sprzyja także niezdrowy tryb życia: palenie tytoniu, otyłość, nadużywanie alkoholu czy ograniczona aktywność fizyczna, umysłowa i socjalna. Jeśli chodzi o płeć, to stwierdza się, że ok. 60 proc. chorych to kobiety, u których ponadto przebieg choroby jest intensywniejszy i szybszy.

Jak wygląda diagnostyka choroby Alzheimera?

Wczesne rozpoznanie choroby ma podstawowe znaczenie, choć jest rzadkie. Początkowo choroba przebiega bowiem bezobjawowo, pacjent funkcjonuje normalnie nawet przez 10-20 lat. Jedyną szansą na rozpoznanie początkowych zmian mogłoby być badanie mózgu, które jednak bez wyraźnych sygnałów wykonuje się sporadycznie. Moment, gdy pojawiają się pierwsze symptomy choroby, powinien skutkować natychmiastowymi badaniami i diagnozą. Takimi sygnałami mogą być: problemy z zaburzeniami funkcji poznawczych, z pamięcią, z czytaniem, podpisywaniem się, kojarzeniem, zaburzenia wzrokowo-przestrzenne, wykonawcze, zachowania, ruchowe.

Niestety prawidłowa interpretacja objawów przez osobę z najbliższego otoczenia chorego czy nawet lekarza rodzinnego jest rzadkością, a sygnały bywają ignorowane. Tymczasem pacjent z takimi zaburzeniami powinien od razu zostać skierowany do poradni neurologicznej, ewentualnie do psychiatry, psychologa lub geriatry. Potwierdzenie oraz dokładne rozpoznanie choroby demencyjnej – która w 60-70 proc. przypadków okazuje się chorobą Alzheimera – następuje po serii badań neuroobrazowych mózgu, czyli po rezonansie magnetycznym i tomografii komputerowym lub po badaniu płynu mózgowo-rdzeniowego. Wyróżnia się trzy fazy choroby: otępienie łagodne, średniozaawansowane i bardzo zaawansowane. W ramach tych etapów zaburzenia funkcji poznawczych pogłębiają się – czasami stopniowo, czasami skokowo.

Jaką rolę odgrywa wsparcie mentalne głównego opiekuna i rodziny chorego?

Rola opiekuna jest nie do przecenienia, bo jest on oczami, uszami i rękami swojego podopiecznego. Jest to oczywiście dla niego ogromne obciążenie, zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Opiekun powinien mieć więc kompleksowy dostęp nie tylko do lekarzy neurologów i specjalistów od choroby Alzheimera, ale też do psychologa i terapeuty. Choroba Alzheimera trwa latami, więc opiekun musi być przygotowany, że znaczną część swojego życia poświęci na opiekę nad chorym. Niezwykle ważne jest wsparcie całej rodziny i możliwość rotacji w roli „głównego” opiekuna, co niestety jest nieczęste. Wewnątrz rodziny powinno się otwarcie rozmawiać o stanie zdrowia pacjenta oraz dzielić obowiązkami.

Niestety, choroba Alzheimera jest stygmatyzowana i otoczona pewnym tabu, jest uważana za chorobę wstydliwą. Niechętnie mówi się o niej poza domem i najbliższą rodziną. Często nawet nieco dalsza rodzina nie jest informowana o prawdziwych powodach niedostępności chorego. A tymczasem powinniśmy umieć i chcieć o tym schorzeniu rozmawiać otwarcie, zarówno jako specjaliści, jak i rodziny chorych. Problem choroby Alzheimera powinien być nagłaśniany, aby zwiększać świadomość społeczną i móc szybciej ją diagnozować.

Next article