Nadmierna masa ciała – zwłaszcza otyłość trzewna – inicjuje kaskadę procesów zapalnych, metabolicznych i hormonalnych, które stopniowo uszkadzają naczynia, serce i zaburzają gospodarkę glukozowo-insulinową.

Anna Bartusiak-Chatys
Lekarz kardiolog
Jak lekarz kardiolog postrzega dziś związek między masą ciała a kondycją układu sercowo-naczyniowego?
Nadwaga i otyłość to jeden z silnych czynników ryzyka chorób sercowo-naczyniowych. Ma bezpośredni związek z rozwojem nadciśnienia tętniczego, zespołu metabolicznego, choroby niedokrwiennej serca, migotania przedsionków, niewydolności serca z zachowaną frakcją wyrzutową. Tkanka tłuszczowa, szczególnie ta zlokalizowana w obrębie jamy brzusznej (tzw. trzewna tkanka tłuszczowa), jest aktywna metabolicznie, wytwarza cytokiny prozapalne, które aktywują tzw. przewlekły stan zapalny o niskiej aktywności, który odpowiada za rozwój chorób sercowo-naczyniowych. Nadmierna masa ciała wywołuje zjawisko insulinooporności, które wpływa na pogorszenie profilu lipidowego, wzrost ciśnienia krwi i tętna spoczynkowego. Nadmierna masa ciała zapoczątkowuje wiele procesów w organizmie, które w konsekwencji prowadzą do rozwoju zespołu sercowo-nerkowo-metabolicznego (CSM), czyli zaburzeń ogólnoustrojowych na podłożu przewlekłego stanu zapalnego, co objawia się patologicznymi interakcjami miedzy metabolicznymi czynnikami ryzyka, przewlekłą niewydolnością nerek, cukrzycą i chorobami układu sercowo-naczyniowego.
W jakim stopniu nadmierna masa ciała i zła dieta zmieniają sposób, w jaki przebiegają choroby serca?
Nieprawidłowy sposób odżywiania wraz z małą aktywnością fizyczną powodują wzrost masy ciała i rozpoczęcie spirali chorobotwórczej. Zbyt duża kaloryczność posiłków, żywność przetworzona, duża ilość soli, cukru, tłuszczu, nieregularne i w nieodpowiednich porach posiłki doprowadzają do wzrostu masy ciała i rozwoju otyłości. Otyłość jako choroba u niektórych pacjentów będzie wymagała wsparcia farmakologicznego. Warto zaznaczyć, że zmiana nawyków musi być zmianą na całe życie. Zachęcam pacjentów, aby spojrzeli na to z poziomu zysku. Zdrowa relacja z jedzeniem i mądre wybory żywieniowe powinny towarzyszyć nam przez całe życie. Wprowadzenie diety bazującej na założeniach diety śródziemnomorskiej lub diety DASH skutkuje obniżeniem ciśnienia krwi, obniżeniem przewlekłego stanu zapalnego, zmniejszeniem ryzyka powstawania i progresji miażdżycy. Wprowadzenie zmian dietetycznych ma wpływ na poprawę profilu lipidowego.
Dzięki postępowaniu niefarmakologicznemu jesteśmy w stanie obniżyć poziom cholesterolu LDL o 20-30 proc.
W jaki sposób nadmiar glukozy i insulinooporność wpływają na kondycję układu krążenia?
Zaburzenia gospodarki glukozowo-insulinowej są ściśle powiązane z nadmierną masą ciała. Wzrost tkanki tłuszczowej trzewnej (objawiający się zwiększonym obwodem talii) wywołuje zjawisko insulinoopoprności i hiperinsulinemii. Insulinooporność jest zjawiskiem łączącym nadmierną masę ciała z cukrzycą typu 2. Jest to zmniejszona wrażliwość tkanek na działanie insuliny. Czynniki, które wpływają na rozwój nadciśnienia tętniczego na podłożu insulinooporności, to przewlekły stan zapalny, stres oksydacyjny i zatrzymywanie nadmiernej ilości sodu w organizmie.
Insulinooporność i hiperinsulinemia biorą udział w rozwoju zaburzeń gospodarki lipidowej, co jest ściśle powiązane z powstawaniem miażdżycy.
Hiperglikemia, czyli przewlekle podwyższony poziom glukozy, uszkadza serce i naczynia krwionośne, wywołując zjawisko mikro- i makroangiopatii. Hiperglikemia nasila stres oksydacyjny, wywołuje zjawisko glikacji białek, przez co dochodzi do uszkodzenia komórek serca i ścian naczyń krwionośnych. Pacjent z cukrzycą ma kilka razy większe ryzyko wystąpienia powikłań sercowo-naczyniowych, takich jak zawał serca czy udar mózgu.