Home » Serce i krew » Zdalne monitorowanie chorych na serce jest bezcenne
serce i krew

Zdalne monitorowanie chorych na serce jest bezcenne

zdalne monitorowanie
zdalne monitorowanie

Dr hab. med. Ewa Jędrzejczyk-Patej

Pracownia Elektrofizjologii i Stymulacji Serca Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, Sekcja Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego

Szybka diagnostyka i błyskawiczny przepływ informacji z rozrusznika serca lub kardiowertera-defibrylatora (ICD) do lekarza ma nieocenione znaczenie. Pozwala nie tylko na bieżąco reagować na nieprawidłową pracę urządzenia, ale również odczytuje stan zdrowia chorego. Najbardziej zaawansowane urządzenia mogą również alarmować o zwiększonym ryzyku wystąpienia zaostrzenia niewydolności serca. Jaką rolę, zarówno dla chorych, jak i dla lekarzy, odgrywa zdalny monitoring urządzeń wszczepianych, takich jak rozrusznik resynchronizujący czy kardiowerter-defibrylator?

System telemetrycznej kontroli kardiologicznych urządzeń wszczepialnych ma ogromne znaczenie w kontekście poczucia bezpieczeństwa chorych. Pacjent ma pewność, że w przypadku nieprawidłowości pracy urządzenia bądź wykrycia przez urządzenie np. zdarzeń arytmicznych, informacja o tym trafi bardzo szybko za pomocą specjalnego transmitera na dedykowaną zdalnej kontroli stronę internetową i dzięki temu do lekarza prowadzącego.

Telemonitoring to również ogromne ułatwienie dla lekarzy. Dzięki zdalnemu monitoringowi wszczepionego urządzenia mamy na bieżąco informacje nie tylko o stanie pracy urządzenia, ale również pośrednio o stanie zdrowia samego pacjenta. Urządzenia takie jak rozruszniki serca czy ICD potrafią odczytywać i zapisywać w pamięci wiele parametrów, takich jak np. częstość pracy serca, stopnień nawodnienia pacjenta, aktywność fizyczną czy inne parametry związane z niewydolnością serca. Zapisują one również epizody arytmii. Najbardziej zaawansowane urządzenia dzięki monitorowaniu wielu parametrów stanu pacjenta posiadają algorytmy, które mogą dać z wyprzedzeniem informację o zagrożeniu zaostrzeniem niewydolności serca.

Taką informację otrzymujemy następnie dzięki telemonitoringowi z kilkudniowym wyprzedzeniem i dzięki temu mamy czas by odpowiednio zareagować np. zalecić choremu leki odwadniające czy wprowadzić inną terapię farmakologiczną, tak by zapobiec zaostrzeniu niewydolności serca. Takie algorytmy wczesnego ostrzegania nie są oczywiście idealne, mają swoją określoną czułość i specyficzność, ale są stale udoskonalane i w ten sposób przestają być tylko gadżetem, a zaczynają być traktowane przez lekarzy jako bardzo pomocne narzędzie.

Jak ważna jest ta szybka diagnostyka pacjenta?

Szybka diagnostyka i błyskawiczny przepływ informacji z urządzenia do lekarza ma nieocenione znaczenie, ponieważ pomaga unikać zdarzeń niepożądanych, takich jak wspomniana powyżej dekompensacja niewydolności serca. Podam kolejny przykład, a mianowicie chorego z wszczepionym urządzeniem, u którego urządzenie to zarejestrowało migotanie przedsionków, wcześniej u pacjenta niezdagnozowane.

To schorzenie wprawdzie bezpośrednio nie stanowi zagrożenia życia, ale powoduje np. zaostrzenie niewydolności serca i grozi powikłaniami zakrzepowo-zatorowymi takimi jak udar mózgu. Dzięki telemonitoringowi otrzymujemy informację o arytmii niemal natychmiast i możemy podjąć działania mające na celu zabezpieczenie chorego przed udarem mózgu włączając mu określone leki. Bez informacji z telemonitoringu o arytmii dowiemy się podczas kolejnej standardowej kontroli urządzenia, a zatem np. po pół roku, bo standardowe kontrole odbywają się właśnie w takim interwale.

Na czym polega stratyfikacja ryzyka u pacjentów z zaawansowaną niewydolnością serca?

Dzięki stratyfikacji ryzyka mamy informację jak poważny jest stan zdrowia pacjenta i jakie jest jego rokowanie. To zaś oczywiście pozwala odpowiednio dobrać metody leczenia i sposób postępowania z chorym. Stratyfikację możemy przeprowadzać za pomocą różnych skal i parametrów. Oceniając stan pacjenta, bierzemy pod uwagę wiele różnych parametrów jak np. objawy niewydolności serca, kurczliwość lewej komory, występowanie chorób współistniejących czy wyniki badań laboratoryjnych. Stratyfikacja zmienia się w trakcie terapii – może nastąpić zarówno poprawa, jak i pogorszenie rokowania w zależności od odpowiedzi pacjenta na zastosowane leczenie farmakologiczne lub zabiegowe.

Telemonitoring pomaga nam w ocenie stanu zdrowia pacjenta na podstawie zebranych przez urządzenie parametrów. Zdalny monitoring umożliwia triage pacjentów. Dzięki dostarczonym informacjom wiemy, który chory wymaga częstszych wizyt ambulatoryjnych, a który może być rzadziej kontrolowany. A to, w dobie ogromnych kolejek do specjalistów i deficytu lekarzy, ma duży wpływ na jakość i dostępność usług medycznych w Polsce.

Next article