Skip to main content
Home » Skóra » Podstawą pięknej skóry jest pielęgnacja
Skóra

Podstawą pięknej skóry jest pielęgnacja

Magdalena Pieczonka

Makijażystka, szkoleniowiec, autorka książek, youtuberka, influencerka

Produkty do makijażu jak i jego intensywność trzeba dobierać indywidualnie, w zależności od urody, wieku, skóry oraz okazji.


Powiedziałaś kiedyś, że masz bzika na punkcie pielęgnacji – jak więc wygląda twoja rutyna pielęgnacyjna?

Jestem fanką zmywana twarzy żelem lub pianką. To dwa produkty, które najlepiej działają na moją skórę. Alternatywą mogą być oleje, pasty, masło do zmywania twarzy oraz mleczka. Ja osobiście wybieram produkty delikatne, które nie uczulają i są komfortowe dla oka. Ważne by kosmetyki do pielęgnacji jak i makijażu dobierać indywidualnie, w zależności od wieku, potrzeb, typu skóry czy trybu życia. Na rynku dostępne są pewne uniwersalne produkty, które możemy użyć w celu np. nawilżenia skóry, ale mogą być niewystarczające, jeśli chodzi o nasze potrzeby. Sprawdzą się świetnie jednorazowo pod makijaż, ale nasza codzienna pielęgnacja powinna być dobrana przez kosmetologów i dermatologów. Pamiętajmy jednak, że do pielęgnacji okolicy oka, powinniśmy używać kosmyków do tego przeznaczonych, gdyż w tej okolicy skóra jest dużo delikatniejsza.

Jaką rolę w końcowym wyglądzie i trwałości makijażu odgrywa właściwa pielęgnacja?

Dla mnie pielęgnacja jest najważniejszym etapem przygotowania skóry pod makijaż. Dzięki odpowiednio dobranym kosmetykom, skóra może wyglądać dużo lepiej. Makijażem jesteśmy w stanie przykryć wiele niedoskonałości, poprawić wygląd, ale nawet najpiękniejszy makijaż i najwspanialej pomalowane oko nie przykryje zmęczonej, zaniedbanej skóry. Dlatego powtarzam, że bazą dla zdrowego wyglądu naszej skóry powinna być właściwie dobrana pielęgnacja. To szczególnie ważne dla kobiet dojrzałych, gdyż regeneracja ich skóry nie przebiega już tak łatwo. Skóra ta wymaga mocniejszych i bardziej ,,bogatych” w składzie kosmetyków. Zachęcam zatem, aby rozpocząć dbanie o skórę w młodym wieku, gdyż w przyszłości skóra nam się odwdzięczy. Tak więc pielęgnację należy stosować systematycznie, nie tylko przy okazji wielkich wydarzeń. To działa tak samo jak w przypadku chęci utraty wagi przed wakacjami – w tydzień nie da się nadrobić zaległości.

Jak w takim razie prawidłowo przygotować skórę do makijażu?

Proces przygotowania cery pod makijaż zależy w dużej mierze od tego jaki mamy rodzaj skóry, w jakim wieku jesteśmy oraz czy dbamy o nią regularnie, czy też robimy sporadycznie. Bardzo ważne jest właściwe oczyszczanie i nawilżanie. Nie wystarczy oczyszczać skóry twarzy jedynie na noc, zmywając makijaż, ale także rano.

Po odpowiednim oczyszczeniu możemy przejść do nałożenia kremu na twarz, szyję oraz dekolt (pamiętajmy, należy dbać o wszystkie te partie). Następnie krem pod oczy.

Rada: gdy szykujemy się na ważne wydarzenie, doradzam, aby makijaż został wykonany po wizycie u fryzjera, ponieważ gorące powietrze z suszarki, może wpłynąć niekorzystnie na wcześniejszą pracę makijażystki.

W przypadku przetłuszczającej się skóry, ważne aby pod makijaż nałożyć krem, który sam w sobie nie jest tłusty. Możemy też zastosować jednorazowo bazę matującą. Jeśli cera jest z kolei zbyt sucha, trzeba ją nawilżyć i wówczas polecam bazę rozświetlającą.

Gdy cera jest już odpowiednio przygotowana, możemy przejść do makijażu. Bardzo ważną kwestią jest dobrze dobrany podkład. Uważajmy, aby nie było odcięcia pomiędzy twarzą a szyją. Przeciągnijmy wówczas delikatnie podkład na okolicę szyi, aby uzyskać jednolity efekt. Nie wolno zostawić zauważalnego odcięcia między podkładem a skórą. Najważniejsze jest, aby wszystko wyglądało bardzo naturalnie.

Letni makijaż – jakie trendy będą panowały w tym roku?

Chyba nie zaskoczę nikogo mówiąc, że w makijażu, trendy wracają i to co było modne kiedyś jest modne teraz. Lubimy wracać do tego, co podobało nam się przed laty. Moim ulubionym trendem na wiosnę/lato jest makijaż monochromatyczny. Lubię nakładać róż w kremie na policzki, oko i usta. To trend, który mocno wylansowała Hailey Bieber. Zdrowa i świeża skóra, która ma młodzieńczy wygląd. Również bardzo fajnym trendem jest używanie mokrych (kremowych) produktów do makijażu, gdzie wszystko się świeci i wygląda naturalnie. Bardzo modne są również graficzne kreski na oku, w różnych kolorach, ale tutaj musimy zwrócić uwagę, czy nasze oko nam na to ,,pozwoli”. Pamiętajmy jednak, że na trendy publikowane w kolorowych magazynach, trzeba patrzeć z pewnym dystansem, a makijaż dopasować indywidualnie do swojej urody.

Nie ma uniwersalnego trendu, który sprawdzi się zawsze i u każdego – to, co czasami wspaniale wygląda na modelce, może w rzeczywistości kompletnie nie pasować do nas. Czym innym jest bowiem makijaż typu ,,fashion” a czym innym makijaż typu ,,beauty”.

Jeśli mowa o makijażu w lecie – jak utrzymać go w nienaruszonym stanie przy upałach jakie nas czekają?

Lato to faktycznie okres, gdy narażamy nasz makijaż na trudne warunki. Często przechodzimy z zimnego, klimatyzowanego pomieszczenia, na zewnątrz, gdzie panują wysokie temperatury. Podczas upałów, bardzo fajnie sprawdzają się produkty o lekkiej formule, typu BB krem z SPF, który oprócz delikatnego wyrównania kolorytu, chroni nas przed promieniowaniem słonecznym. W ofercie możemy znaleźć również produkty wodoodporne, ale polecam je jedynie do sesji zdjęciowych, bądź video, ponieważ mogą obciążać naszą skórę. Bardzo ciekawym produktem, o którym nie każdy słyszał jest ,,antyprespirant” do twarzy. Jest to bloker, który hamuje potliwość skóry, ale nie lubi kremów nawilżających. Tak więc najlepiej stosować go tylko i wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest bardzo gorąco i mamy ważne wyjście. W lecie najlepiej sprawdzają się produkty w stickach i kremie, dzięki którym możemy uzyskać tak zwany surferski look. Zdrowa, wypielęgnowana i zadbana skóra, która jest jedynie delikatnie podkreślona kolorowymi kosmetykami.

Next article
Home » Skóra » Podstawą pięknej skóry jest pielęgnacja
skóra

Potrzeby pacjentów zmagających się z AZS

Atopowe zapalenie skóry jest chorobą widoczną z zewnątrz, dlatego też pacjenci bardzo często odczuwają dyskomfort nie tylko fizyczny, ale i psychiczny. Czy są w Polsce dobrze zaopiekowani? Co jeszcze powinno się w tej kwestii zmienić?

Hubert Godziątkowski

Pomysłodawca i założyciel Polskiego Towarzystwa Chorób Atopowych

Jak aktualnie wyglądają standardy oraz dostępność leczenia AZS w Polsce? Co z punktu widzenia pacjentów powinno ulec zmianie?

Ostatnie lata przyniosły wielkie zmiany, jeśli chodzi o dostępność leczenia, ponieważ jeszcze w 2020 roku pacjenci z ciężką postacią AZS nie mieli dostępu do nowoczesnych terapii. W wyniku naszych wspólnych działań wraz z ekspertami i Ministerstwem Zdrowia w listopadzie 2021 roku został wdrożony program lekowy zapewniający dostęp do leczenia biologicznego ciężkiej postaci AZS dla pacjentów dorosłych. Natomiast po roku program ten został rozszerzony o dwa nowoczesne inhibitory kinaz janusowych oraz o nowe grupy pacjentów – młodzież w wieku od 12 do 17 lat oraz dzieci od 6. do 11. roku życia.  

To, czego nam brakuje i do czego obecnie dążymy, to objęcie programem lekowym najmłodszej grupy pacjentów pediatrycznych od 2. roku życia. Chcielibyśmy, by leczenie było dostępne także dla chorych z umiarkowaną postacią AZS, ponieważ ich objawy są tak samo uciążliwe. Nasze starania skupiamy także na polepszeniu dostępności programu lekowego, ponieważ jak na razie procedura ta jest bardzo skomplikowana.

AZS jest chorobą wpływającą negatywnie nie tylko na ciało, ale i na ducha. Gdzie pacjenci mogą szukać pomocy i wsparcia psychologicznego?

Jako organizacja realizujemy wsparcie psychologiczne dla swoich pacjentów. Mamy dyżurujących psychologów, z którymi pacjent lub jego opiekun może skontaktować się bezpłatnie. Mamy jednak świadomość, że sam kontakt nie wystarczy. Musimy zdobyć zaufanie pacjenta, by ten mógł realnie skorzystać z pomocy. Chcemy to zmienić, dlatego jesteśmy w kontakcie z grupą psychologów, którzy, opierając się na wzorcach z zagranicy, mają przedstawić nam program kompleksowego działania w zakresie budowania rzeczywistego wsparcia psychologicznego. Jest to bardzo ważne, ponieważ – pomimo naszych działań edukacyjnych i kampanii – pacjenci z AZS nadal są stygmatyzowani, przez co sami izolują się od społeczeństwa.  

Jak zatem możemy wspierać osoby chore na atopowe zapalenie skóry?

Dla pacjentów z AZS i ich bliskich bardzo ważna jest edukacja poparta wiarygodnymi informacjami. W przypadku chorób przewlekłych, a już szczególnie wymagających odpowiedniej pielęgnacji w domu, kluczowe jest poznanie mechanizmów choroby, ścieżek leczenia, by jak najlepiej takiej osobie pomóc. Na dziś możemy powiedzieć, że jako PTCA mamy wiele rzetelnych materiałów i stron internetowych, z których pacjenci oraz ich bliscy mogą korzystać.

Jako PTCA wspieracie państwo nie tylko pacjentów chorych na AZS. To prawda, że tej chorobie bardzo często towarzyszą też inne schorzenia?

AZS wykazuje współistnienie także z innymi chorobami, u podłoża których leży zapalenie typu 2. Badania wykazały, że 30 proc. pacjentów z atopowym zapaleniem skóry cierpi również na astmę oskrzelową. Aż 50 proc. pacjentów z polipami nosa ma astmę, a 17 proc. AZS. Dlatego też jako Stowarzyszenie postanowiliśmy objąć swoją opieką pacjentów z innymi chorobami o tym samym podłożu zapalnym. Staramy się, by również oni mieli dostęp do programu lekowego. W pierwszej kolejności zależy nam na pomocy chorym na przewlekłe zapalenie zatok przynosowych z polipami nosa. Nie mają oni objawów zewnętrznych, jednak ich choroba charakteryzuje się symptomami znacznie obniżającymi jakość życia.

Next article