Skip to main content
Home » Skóra » Włos pod lupą, czyli zdrowie tkwi w szczegółach
Skóra

Włos pod lupą, czyli zdrowie tkwi w szczegółach

włos
włos
Fot.: Dorota Fisz

Kogo dotyka problem wypadania włosów?

Alicja Gondek

Trycholog, Prezes Polskiego Stowarzyszenia Trychologicznego

Czy istnieją czynniki, które może my wskazać jako takie, które powodują wypadanie włosów?

Niestety jest ich bardzo wiele. Choroby ogólnoustrojowe są jednym z najważniejszych czynników, które mogą mieć wpływ na jakość naszej fryzury. Bardzo często wypadające włosy są pierwszym symptomem np. chorób tarczycy. Przebyte infekcje, stany zapalne toczące się w organizmie również mogą mieć wpływ na kondycję naszych włosów. Pod uwagę należy wziąć również czynniki genetyczne.

Wiadomym jest, że dziedziczymy kolor oczu, kolor włosów odcień skóry oraz skłonność do bujnej czupryny albo uciążliwych zakoli. Dziedziczne jest to, to w jaki sposób nasz organizm będzie reagował na DHT (powstaje w wyniku przemiany testosteronu) i na ile nasze mieszki włosowe są na niego wrażliwe. Taką skłonność przekazuje nam w genach i matka i ojciec. Kolejnym bardzo często spotykanym czynnikiem powodującym wypadanie włosów jest nieodpowiednia pielęgnacja skóry głowy. Standardem stało się robienie peelingów twarzy i ciała, dobieranie kremów do rodzaju cery. Tak samo powinniśmy dbać o skórę głowy i mieszki włosowe – regularnie oczyszczać poprzez stosowanie specjalistycznych peelingów oraz dobierać szampony i inne preparaty pielęgnacyjne do rodzaju naszego skalpu. Tylko dzięki takiej pielęgnacji nasze włosy będą wyglądać zdrowo.

Niewłaściwa dieta, tryb życia i stres to kolejne niemniej ważne czynniki, które decydują o ilości i jakości włosów. Jeżeli zależy nam na gęstych, silnych włosach musimy zadbać o odpowiedni poziom żelaza, ferrytyny, oraz odpowiedni poziom witamin D, B7, B12, A, E, C oraz minerałów: cynku i miedzi. Czynniki powodujące wypadanie włosów to temat bardzo obszerny i niezmiernie ważny bo ściśle związany z diagnostyką trychologiczną.

Najważniejsze jest ustalenie przyczyny wypadania włosów i przede wszystkim wykluczenie czynników związanych z chorobami ogólnoustrojowymi. Żadne, nawet najlepsze terapie nie przyniosą trwałego efektu jeśli nie zostanie wykluczony lub zminimalizowany czynnik wywołujący problem z włosami.

Kto według statystyk jest najbardziej narażony na problemy związane z łysieniem?

Statystyki są najmniej korzystne dla mężczyzn po 50 r.ż., bo aż 60 proc. z nich ma problem z łysieniem. Jednak coraz częściej do naszych gabinetów trafiają mężczyźni ok 20 r.ż., którzy już obserwują u siebie zmianę gęstości włosów i zwiększenie zakoli. Według badań prawie 30 proc. mężczyzn po 30 r.ż. zaczyna łysieć. U kobiet statystyki wyglądają lepiej ale i tak co 5 kobieta miedzy 20 a 40 r.ż. zauważa u siebie wzmożone wypadanie włosów. Chociaż statystycznie mężczyźni częściej mają problemy z włosami to jednak zdecydowanie rzadziej zgłaszają się do specjalisty – a szkoda. Istnieje wiele skutecznych sposobów aby spowolnić proces miniaturyzacji mieszków włosowych nawet w przypadku łysienia androgenowego.

W którym momencie możemy stwierdzić, że dotyka nas problem wypadania włosów. Kiedy należy zgłosić się do specjalisty?

Zachęcam do tego, żeby zgłaszać się do trychologa zanim wystąpi problem a już koniecznie kiedy zauważamy coś co nas niepokoi, może to być swędzenie skóry głowy, nadmierne przetłuszczanie się włosów, łupież czy więcej niż dotychczas wypadających włosów. Trycholog na pierwszej wizycie przeprowadzi obszerny wywiad, zbada i oceni stan skóry głowy i mieszków włosowych w badaniu trichoskopowym oraz zaleci dalsze postępowanie. W razie konieczności zasugeruje wizytę u innego specjalisty czy wykonanie dodatkowych badań.

Jakie znamy formy terapii dedykowane osobom, które zmagają się z nadmiernym wypadaniem włosów

Czasami wystarczy wyeliminowanie środka sprawczego – zmiana stylu życia, ograniczenie picia kawy, redukcja stresu, stosowanie diety zbilansowanej ew. zastosowanie suplementacji czy zmiana kosmetyków. Gabinety trychologiczne proponują też szereg skutecznych zabiegów. Na uwagę zasługują na pewno zabiegi z użyciem nowoczesnego lasera LLLT, które w bezbolesny sposób i przede wszystkim skutecznie redukują problemy z łysieniem – również androgenowym co potwierdzają badania kliniczne.

Co robić, aby zapobiegać a nie leczyć?

Przede wszystkim odpowiednio pielęgnować skórę głowy. Żaden preparat stosowany na skórę głowy nie zadziała właściwie, jeśli wcześniej nie oczyścimy jej ze zrogowaciałego naskórka, zanieczyszczeń środowiska i nie odblokujemy ujść mieszków włosowych. Zbilansowana dieta na pewno pomoże nam w utrzymaniu pięknej fryzury. Zachęcam do stosowania diety bogatej w fitoestrogeny, których działanie jest podobne, choć słabsze do działania żeńskich hormonów płciowych – estrogenów. Znajdują się one min. w owocach morza i rybach. Nie bez znaczenia będzie ograniczenie picia kawy, alkoholu i palenie papierosów. Ważne jest też ograniczenie stresu, uśmiechajmy się więcej i pamiętajmy o tym – nie tylko w kontekście zdrowych i mocnych włosów!

Next article
Home » Skóra » Włos pod lupą, czyli zdrowie tkwi w szczegółach
skóra

Jakie są metody leczenia oraz metody zabiegowe w przypadku łysienia?

Dr n. farm. Agata Włodarczyk

Kosmetolog i trycholog

Trychologia jest niezwykle dynamicznie rozwijającą się dziedziną zajmującą się diagnozowaniem oraz leczeniem lub wspomaganiem leczenia chorób skóry głowy i włosów. Pacjenci w gabinecie trychologicznym bardzo często zgłaszają się z problemem łysienia różnego pochodzenia. Diagnozowanie przyczyn łysienia ma często charakter interdyscyplinarny i wymaga współpracy trychologa, endokrynologa, ginekologa, psychologa czy dermatologa. W postawieniu właściwej diagnozy ważna jest dobrze wykonana trichoskopia, szczegółowy wywiad, analiza wyników krwi.

Efekty zabiegowe należy wspomagać odpowiednią suplementacją, dietą i zewnętrznie aplikowanymi na skórę preparatami. Należy pamiętać, że każdy przypadek łysienia jest inny i nie można ogólnie określić jaki zabieg przypisać do danego typu łysienia. Każdy zabieg powinien być dobierany indywidualnie, a wybór poprzedzony trichoskopią oraz szczegółowym wywiadem i badaniami.

W literaturze można znaleźć wiele podziałów łysienia. W gabinecie trychologicznym najczęściej spotyka się łysienie androgenowe, telogenowe, anagenowe, plackowate i bliznowaciejące.

Łysienie androgenowe możemy podzielić na łysienie typu męskiego i żeńskiego. W etiologii tego typu łysienia, zwłaszcza u mężczyzn, istotny jest czynnik genetyczny. U kobiet kluczową rolę odgrywa stres i wysoki poziom androgenów. Dochodzi tu do trwałej utraty włosów, a leczenie polega na hamowaniu tempa negatywnych zmian lub czasowym odwracaniu skutków tego procesu. W leczeniu łysienia androgenowego stosuje się anty-androgeny oraz inhibitory 5α-reduktazy. W leczeniu doustnym stosuje się finasteryd, który jest inhibitorem enzymu 5α-reduktazy powodującego konwersję testosteronu w DHT, z zewnętrznie minoksydyl, który zwiększa mikrokrążenie w skórze głowy, co przyśpiesza podziały komórkowe w mieszkach włosowych. Zabiegi wspomagające leczenie w gabinecie trychologicznym, po wykluczeniu przeciwwskazań to mezoterapia igłowa lub mikroigłowa z odpowiednim preparatem np. peptydowym lub osoczem bogatopłytkowym, karboksyterapia, terapia laserowa, terapia światłem LED. Terapie objawowe, zmieniające wygląd i samopoczucie pacjenta to przeszczep włosów, implantacja włosów sztucznych czy mikropigmentacja skóry głowy.

Łysienie anagenowe spowodowane jest między innymi przez chemioterapeutyki, zatrucia metalami ciężkimi, kontakcie z toksynami, długotrwałe głodówki. Proces ten jest zazwyczaj rozległy i szybko postępuje. Po wyeliminowaniu czynnika sprawczego, proces łysienia jest odwracalny. Terapie trychologiczne np.: mezoterapia, karboksyterapia czy infuzja tlenowa mogą przyspieszyć wzrost włosów.

Łysienie telogenowe polega na skróceniu fazy wzrostu włosa, przy czym pozostałe fazy pozostają niezmienione. Najczęstszą przyczyną łysienia telogenowego jest stres, nieodpowiednia dieta, niedobory, niektóre choroby i leki. Łysienie telogenowe hormonozależne może być pierwszym objawem rozwijającej się choroby np. niedoczynności lub nadczynności tarczycy, PCOS, choroby nadnerczy i innych schorzeń, gdzie zostaje zachwiana gospodarka hormonalna. Zabiegiem wykonywanym w gabinecie trychologicznym jest mezoterapia, karboksyterapia.

Łysienie plackowate związane jest z autoimmunologią. Charakteryzuje się nagłym początkiem i jego przebieg jest trudny do przewidzenia. Zdiagnozować je można przy pomocy badania trichoskopem. Może obejmować tylko owłosioną skórę głowy lub włosy na całym ciele. W leczeniu stosuje się glikokortykosteroidy, cyklosporynę A oraz leki
biologiczne. Najczęściej miejscowo aplikowane są alergeny kontaktowe. W gabinecie trychologicznym możemy wspomagać terapię laserem excimerowym.

Łysienie bliznowaciejące prowadzi do trwałej, nieodwracalnej utraty włosów, ponieważ mieszek włosowy zastępowany jest tkanką łączną włóknistą, czyli blizną. Temu procesowi często towarzyszy świąd skóry. Klasyfikacja bazuje na obrazie klinicznym i badaniu histopatologicznym. Leczenie polega na steroidowej terapii doustnej lub ostrzykiwaniu silnymi glikokortykosteroidami, hamującymi postępowanie zmian, jednak rzadko przynosi zadowalające efekty.


1. Curyło K., Jurzak M., Najczęstsze choroby owłosionej skóry głowy, [w:] Goździalska A., Jaśkiewicz J. (red.), Troska o zdrowie w aspekcie społecznym, część 1, Oficyna Wydawnicza AFM, Kraków, 2015, s. 131-143.
2. Wilk M., Adamski Z., Choroby włosów i owłosionej skóry głowy, [w:] Adamski Z., Kaszuba A. (red.), Dermatologia dla kosmetologów, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego, Poznań, 2008, s. 150-157.
3. Kozłowska U., Łysienie i problemy pielęgnacyjne włosów, [w:] Noszczyk M. (red.), Kosmetologia pielęgnacyjna i lekarska, PZWL, Warszawa, 2010, wydanie I, s. 353-364.
4. Brzezińska-Wcisło L., Lis-Święty A., Choroby włosów – co nowego?, [w:] Szepietowski J, Reich A. (red.), Dermatologia – co nowego?, Tom 1, Wydawnictw Cornatis, Wrocław, 2009, s. 187-197.
5. Moghadam-Kia S., Franks A. G., Choroby autoimmunologiczne a utrata włosów, Dermatologia po dyplomie, 5, (2013), s. 38-56.

 

 
Next article