Home » Układ trawienny » Otaczające nas środowisko jest bardzo obesogenne
układ trawienny

Otaczające nas środowisko jest bardzo obesogenne

otyłości
otyłości

Prof. dr hab. med. Paweł Bogdański

Kierownik Katedry Leczenia Otyłości, Zaburzeń Metabolicznych i Dietetyki Klinicznej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu

Używając tylko tych dwóch udogodnień rocznie jesteśmy w stanie zgromadzić dodatkowo około 1 kilograma czystej tkanki tłuszczowej! Najprostszym i najbardziej powszechnym narzędziem używanym do diagnozowania otyłości jest określenie wskaźnika masy ciała oraz zmierzenie obwodu pasa.

Wskaźnik masy ciała (BMI) to stosunek masy ciała pacjenta wyrażonej w kilogramach do wzrostu wyrażonego w metrach podniesionych do kwadratu. BMI= masa ciała (kg)/ wzrost (m) ². Jeśli po wykonaniu obliczeń, otrzymujemy wartość powyżej 30, stanowi to podstawę do zdiagnozowania otyłości. Drugim, nawet ważniejszym, parametrem wykorzystywanym w diagnostyce pacjentów z nadmierną masą ciała jest obwód pasa. Określa on zagrożenie często występujące z otyłością uogólnioną – otyłość brzuszną. Obwód pasa, zgodnie z wytycznymi WHO, powinien być mierzony w połowie odległości pomiędzy talerzem biodrowym, a ostatnimi wyczuwalnymi żebrami. Otrzymana wartość powyżej 80 cm u kobiet i powyżej 94 cm u mężczyzn jest podstawą do rozpoznania otyłości brzusznej, która wiąże się z ryzykiem poważnych powikłań zdrowotnych. Narzędzia te są proste i każdy jest w stanie się nimi posługiwać, nie wymagają też praktycznie żadnych nakładów finansowych.

Otyłość jest chorobą, która została wpisana przez Światową Organizację Zdrowia na listę schorzeń przewlekłych. Jak każda jednostka chorobowa ma swoje przyczyny, rozwój i powikłania. Przyczyny otyłości są wieloczynnikowe. Lekarz diagnozujący chorobę zawsze powinien wykluczyć istnienie wtórnych przyczyn powstania otyłości – może to być np. niedoczynność tarczycy, choroby nadnerczy. W przypadku stwierdzenia jednego z tych schorzeń, otyłość jest tylko objawem. W praktyce jednak wtórne przyczyny otyłości występują bardzo rzadko.

U większości pacjentów otyłość spowodowana jest wieloma czynnikami i predyspozycjami. Otaczające nas środowisko jest bardzo obesogenne – sprzyjające rozwojowi otyłości. Pośpiech, pęd, stres, niewłaściwy sposób odżywiania, źle zbilansowane posiłki, spożywane o niewłaściwych porach, brak ruchu – te wszystkie elementy składają się na epidemię, a nawet pandemię otyłości. W ostatnich latach pojawiło się wiele czynników sprzyjających rozwojowi tej choroby, na które w życiu codziennym nie zwracamy uwagi. Zmienił się styl naszego życia. Coraz częściej wykonujemy pracę siedzącą, wiele godzin spędzamy w samochodzie, przed komputerem, przed telewizorem.

Z badań przeprowadzonych w Norwegii wynika, że dzięki używaniu przenośnego telefonu i pilota do telewizora oszczędzamy codziennie 400 metrów chodzenia, co w roku daje około 146 km. Okazuje się, że używając tylko tych dwóch udogodnień rocznie jesteśmy w stanie zgromadzić dodatkowo około 1 kilograma czystej tkanki tłuszczowej – a przecież pilot i telefon to nie jedyne udogodnienia, z których korzystamy. Obserwacje badaczy dowodzą, że o kilka centymetrów zwiększyła się średnica talerza – przez co spożywamy większe porcje posiłków.

Zagrożenie wynikające z nadmiaru pożywienia jeszcze nigdy nie było tak ogromne jak w dwudziestym pierwszym wieku. Tłumacząc to zjawisko najprościej – dostarczamy organizmowi taką ilość energii, której nie potrafi spożytkować i odkłada ją w postaci tkanki tłuszczowej.

Ustalenie przyczyny powstania otyłości, czyli przewlekłej choroby, która zagraża życiu pacjenta jest niezwykle ważna. W tym celu zalecamy zgłaszającym się do nas chorym prowadzenie dzienniczków żywieniowych, w których pacjenci zapisują wszystkie spożywane przez siebie posiłki i napoje. Choć na pierwszy rzut oka naszym chorym wydaje się, że nie jedzą nic co mogłoby im zaszkodzić, to po przeprowadzeniu analizy jadłospisu wraz ze specjalistą żywieniowym, okazuje się, że ich menu i nawyki żywieniowe nie są prawidłowe.

Chcąc poznać prawdziwą przyczynę powstania otyłości należy przeprowadzić z pacjentem bardzo szczegółową rozmowę. Warto zapytać go o rodzaj wykonywanej pracy, codzienne nawyki. Właściwą diagnozę może postawić jedynie specjalista, który umie słuchać pacjenta. Poznanie chorego i przeanalizowanie jego trybu życia pozwala lekarzowi lepiej zrozumieć jego problemy i potrzeby, może być także pomocne w ustaleniu najkorzystniejszej dla niego ścieżki leczenia. Wśród naszych pacjentów znajdują się również osoby, u których występują predyspozycje rodzinne mogące prowadzić do szybszego rozwoju otyłości. Tacy pacjenci muszą “pilnować się” i dbać o swoje nawyki żywieniowe skrupulatniej niż pacjenci bez takich skłonności. W kontakcie z pacjentem zawsze należy podkreślać, że wysiłek włożony w pielęgnację prawidłowych wzorców żywieniowych odpłaci im nie tylko szczupłą sylwetką, ale przede wszystkim lepszym stanem zdrowia.

Jestem przekonany, że każdy lekarz zdaje sobie sprawę jakie zagrożenia niesie za sobą otyłość. Minimum jakie powinien wykonać lekarz podczas wizyty w gabinecie lekarskim to określenie masy ciała pacjenta i zmierzenie obwodu pasa oraz zwrócenie choremu uwagi, że ma problem z nadwagą czy otyłością.

Już w okresie nadwagi lekarz powinien zwrócić na pacjenta szczególna uwagę i ocenić czy nie zaczynają rozwijać się u niego powikłania związane z podwyższoną masą ciała. Należy mieć świadomość, że aby poprawić ogólny stan zdrowia pacjenta nie zawsze trzeba zmieniać całe jego życie. Są sytuacje w których wystarczy zwiększenie świadomości pacjenta, mała korekta sposobu żywienia czy włączenie dopasowanej do możliwości chorego aktywności fizycznej. Są jednak i tacy, którzy wymagają dużych zmian związanych ze stylem życia. Leczenie otyłości to nie tylko zmiana diety i aktywność fizyczna, to także modyfikacja nawyków zdrowotnych.

Chory musi na nowo nauczyć się robienia zakupów, przygotowywania potraw, prowadzenia rozmowy na przyjęciach, kiedy gospodarz proponuje kolejny kawałek sernika. Od pewnego czasu lekarz w swojej praktyce może również wykorzystać środki farmakologiczne. Jeśli niefarmakologiczne leczenie otyłości (zmiana diety, aktywność fizyczna, modyfikacja nawyków żywieniowych) pomimo chęci pacjenta i stosowania się do zaleceń lekarza nie przyniosą oczekiwanego efektu, należy włączyć leczenie farmakologiczne. Jeśli i ono okaże się nieskuteczne kolejnym krokiem do rozważenia jest operacja bariatryczna.

Profesjonalna terapia otyłości to czasochłonna procedura, która powinna być prowadzona przez lekarza, a najkorzystniej przez zespół specjalistów, w którego skład wchodzą lekarz, dietetyk, psycholog i fizjoterapeuta. Lekarz internista, lekarz rodzinny nie zawsze ma możliwość prowadzenia profesjonalnej terapii otyłości. Może mu brakować czasu, doświadczenia, odpowiednich narzędzi, wiedzy. Jego rolą jest jednak postawienie wstępnej diagnozy i skierowanie chorego do odpowiednich specjalistów, którzy wraz z pacjentem rozpoczną leczenie.

W Polsce działają poradnie zaburzeń metabolicznych, które powinny pomóc choremu w tym zakresie. Istnieją także gabinety lekarskie, w których specjaliści mają większe niż przeciętne doświadczenie w leczeniu otyłości, są np. członkami Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością. W naszym kraju brakuje ciągle ośrodków referencyjnych, w których pacjent ze stwierdzoną otyłością mógłby uzyskać fachową i kompleksową pomoc. Wczesna profilaktyka otyłości to jedna z najtańszych metod unikania wielu powikłań tej choroby, których leczenie stanowi bardzo duże koszty społeczne i ekonomiczne. Nadciśnienie, zaburzenia lipidowe, cukrzyca, choroba niedokrwienna serca, choroby nowotworowe – to tylko niektóre groźne powikłania otyłości.

Pacjent, który trafia do lekarza z podejrzeniem otyłości powinien mieć wykonane kompleksowe badania diagnostyczne. W pierwszej kolejności wykonujemy badania, które mają na celu wykluczenie wtórnych przyczyn otyłości. Następnie diagnozujemy, czy u chorego nie rozwinęły się powikłania choroby. Diagnostykę należy rozpocząć od sprawdzenia gospodarki węglowodanowej – badania poziomu glukozy we krwi oraz próby obciążenia glukozą. Otyłość jest najważniejszym czynnikiem, który sprzyja rozwojowi cukrzycy typu 2 – choroby, która każdego roku zabija setki tysięcy ludzi na całym świecie. Przy BMI 35 ryzyko rozwoju cukrzycy u kobiet wzrasta aż o 6000 proc. Niektórzy badacze sugerują nawet, że cukrzyca typu 2 to nie osobna jednostka chorobowa, a klasyczne powikłanie otyłości. U chorych z otyłością bardzo często dochodzi także do zaburzeń gospodarki lipidowej. Stąd konieczność oceny pełnego profilu lipidowego w surowicy krwi. Zrozumienie silnego związku otyłości z nadciśnieniem tętniczym obliguje nas do wykonania regularnych pomiarów ciśnienia tętniczego.

Powinniśmy mieć również świadomość zwiększonego ryzyka wystąpienia chorób nowotworowych w tej grupie pacjentów. Stworzona została długa lista chorób nowotworowych mających związek z otyłością. Otyłość jest także czynnikiem rozwoju bezdechu w czasie snu, niekorzystnie wpływa na funkcję wątroby i nerek, znacznie przyspiesza postęp miażdżycy. Lista chorób, które mogą rozwijać się w przebiegu otyłości jest bardzo długa.

Otyłość wpływa na zdrowie w rozumieniu somatycznym, ale także psychologicznym i społecznym. Znacząco obniża jakość życia. Osoby otyłe często cierpią na wiele chorób związanych z ruchem (obciążeni układu kostno-stawowego). Chorującym na otyłość trudno jest się poruszać, wykonywać codzienne czynności. Osoby otyłe tylko na pozór są bardziej uśmiechnięte i zadowolone z życia. Zmagają się one z niezwykle ciężką chorobą, która ma wpływa na kondycję ich całego organizmu i kontakty społeczne.

Według badań dzieci chorujące na otyłość mają mniej kolegów w przedszkolu i szkole. Nauczyciele uważają dzieci chorujące na otyłość za mniej zdolne. W dorosłym życiu osoba zmagająca się z nadmierną masą ciała zarabia mniej, ma większy problem ze znalezieniem zatrudnienia, częściej ma depresję. Pacjenci w tej grupie częściej popełniają samobójstwo. Otyłość powoduje także wzrost kosztów społecznych. Sytuacja ta związana jest z częstszą absencją pacjentów w pracy, mniejszą wydajnością pracownika, większymi wydatkami na leczenie powikłań choroby. Leczenie otyłości stało się priorytetem Światowej Organizacji Zdrowia, wciąż jednak poszukujemy skutecznych metod leczenia i zapobiegania rozwojowi tej przewlekłej, śmiertelnej choroby.

Aby leczenie otyłości w Polsce było bardziej skuteczne potrzebne są nam rozwiązania systemowe, które uświadomią pacjentom i lekarzom, że leczenie otyłości, a nawet nadwagi jest koniecznością i pozwala uniknąć wielu niebezpiecznych powikłań tej choroby. Musimy stworzyć miejsca, w których będziemy mogli kompleksowo leczyć pacjentów chorujących na otyłość w różnych stadiach zaawansowania choroby. Niezbędne jest stworzenie ośrodków referencyjnych, w których pracować będą grupy ekspertów, którzy będą mogli zaproponować pacjentom fachową pomoc – w momencie gdy lekarz zajmujący się chorym nie będzie mógł poradzić sobie z narastającymi powikłaniami. Nadal potrzebne jest podnoszenie świadomości społeczeństwa, informowanie, że otyłość to nie defekt kosmetyczny – to przewlekła chorobą, której leczenie trzeba rozpocząć w jak najwcześniejszym stadium rozwoju.

Next article