Skip to main content
Home » Wzrok i słuch » Okiem socjologa
wzrok i słuch

Okiem socjologa

senior
senior

Jaką rolę odgrywa technologia w życiu seniora?

Dagmara Sobczak

Socjolog zasobów ludzkich i karier zawodowych. Na co dzień prowadzi bloga www.socjopatka.pl. Prywatnie uwielbia zwierzęta i podróże.

W dzisiejszych czasach mało kto wyobraża sobie życie bez nowoczesnych technologii. Komputery, tablety, a przede wszystkim telefony komórkowe towarzyszą nam każdego dnia. Czy w tym nowoczesnym świecie innowacyjnych rozwiązań jest także miejsce dla ludzi starszych?

Oczywiście, że tak. Nowe technologie nie muszą i nie powinny wykluczać osób starszych, którym nie było dane urodzić się w erze telefonów komórkowych i komputerów. Jak najbardziej wszystko, co ułatwia nam codzienne funkcjonowanie (a komputery i telefony komórkowe właśnie takie są) jest rozwiązaniem dla każdego, bez względu na płeć i wiek.

W jaki sposób osoby starsze najczęściej wykorzystują telefony komórkowe? Dlaczego ważne jest to, aby także seniorzy mieli do nich swobodny dostęp i potrafili się nimi posługiwać?

Seniorzy swoje telefony komórkowe wykorzystują przede wszystkim do wykonywania i odbierania połączeń. Czasem zdarza się także, że do wysyłania sms-ów. Dużo rzadziej do korzystania z internetu.

Dla osób starszych telefon komórkowy to przede wszystkim środek komunikacji z rodziną. Jest to o tyle istotne, że zapewnia seniorom poczucie bezpieczeństwa. W każdej chwili mogą zawiadomić pogotowie, policję czy nawet rodzinę, gdyby coś się stało. Podobnie działa to w drugą stronę. Rodzina chętnie kupuje w prezencie dziadkom telefony, by być z nimi w stałym kontakcie i mieć pewność, że nic złego z naszym kochanym seniorem się nie dzieje.

Nowoczesne telefony komórkowe dostępne na rynku to często skomplikowane urządzenia, których obsługa nierzadko nawet młodym ludziom sprawia problemy. Na czym skupić się wybierając telefon dla osoby starszej, na jakie funkcje i parametry powinniśmy zwrócić uwagę?

Coraz więcej firm produkujących telefony komórkowe wychodzi naprzeciw seniorom i tworzą telefony specjalne dla osób starszych. Charakteryzują się one dużymi klawiszami, dzięki czemu bez problemu seniorzy mogą wybrać potrzebny im numer. Badania wykazały, że najmniej męczącym kolorem dla naszych oczu jest kolor żółty i pomarańczowy – dobrze, jeżeli wyświetlacz będzie w tych ciepłych odcieniach.

Ważne, by ekran był duży bądź by w ustawieniach można było zmienić wielkość czcionki. Ze względu na to, że osoby starsze narzekają nie tylko na wzrok, ale i słuch – telefon, który wybiorą powinien mieć mocny głośnik, a także funkcję głośnomówiącą. Ważne, by w telefonie można było ustawić zapamiętywanie najczęściej wybieranych numerów pod danym przyciskiem – tak, aby senior za pomocą jednego kliknięcia mógł połączyć się z konkretną osobą, bez konieczności wpisywania całego numeru.

Zwróciłabym także uwagę na dobrą baterię w telefonie. Im dłużej telefon będzie utrzymywał się bez ładowania – tym lepiej.

Osoby starsze często pomimo posiadania instrukcji obsługi telefonu oraz wskazówek od operatora dotyczących konfiguracji urządzenia mają problem z jego ustawieniami. Gdzie najlepiej się udać i jak pomóc osobie starszej w nauce korzystania z telefonu komórkowego, tak aby zbyt szybko nie zniechęcić jej do tego urządzenia?

Najlepiej jeżeli seniorom w obsłudze telefonu pomoże rodzina. Dzieci i wnuki z dozą cierpliwości to najlepsi nauczyciele. To oni najlepiej wytłumaczą podstawową obsługę telefonu swoim dziadkom. Metodą prób i błędów mogą wspólnie próbować wybierać numery czy pisać do siebie sms-y. Oczywiście operator, u którego zamawiamy telefon, także na miejscu może służyć pomocą, ale dla osoby starszej na pewno dużo mniej stresująca będzie nauka z kimś bliskim, kto z cierpliwością odpowie na wszystkie najbardziej nurtujące pytania i zagadki, jakie stawia przed osobą straszą telefon komórkowy.

Next article
Home » Wzrok i słuch » Okiem socjologa
Kości i stawy

Od naukowca do sportowca

Obraz seniorów z roku na roku się zmienia. Są oni teraz coraz bardziej aktywni sportowo i mają świadomość swego ciała. Takim przykładem jest pan doktor inżynier Marek Pilch, który tego jak odnosić sukcesy w sporcie mógłby nauczyć niejedną młodą osobę.

Dr inż. Marek Pilch

Ambasador Sportu oraz Zdrowego i Aktywnego Stylu Życia Głosu Seniora

Jest pan byłym pracownikiem naukowym AGH, inżynierem, ale też Ambasadorem Sportu oraz Zdrowego i Aktywnego Stylu Życia „Głosu Seniora”, maratończykiem, wielokrotnym medalistą i Mistrzem Polski Dziennikarzy, zarówno na krótkich dystansach 400, 800 m, jak i na 3, 5 i 10 km. Czy można powiedzieć, że aktywność fizyczna zdominowała pana życie i je uatrakcyjniła? Jak do tego doszło?

Światem rządzi przypadek. 12 lat temu, czyli w wieku ok. 56 lat, zacząłem mieć coraz większe problemy kardiologiczne, gastrologiczne i ortopedyczne. Zgłosiłem się do lekarza i jak dziś pamiętam, że pani doktor powiedziała mi, że dobrze by było, gdybym nieco schudł. Ważyłem wtedy ok. 104 kilogramy. Zanim jednak wykonałem wszystkie badania, już rozpocząłem nowy styl życia. Na moje problemy gastrologiczne kolega doradził mi, żeby jeść mniejsze porcje, ale częściej – 5-6 razy dziennie. W rezultacie w ciągu 4 miesięcy zrzuciłem ok. 10 kilogramów. Dzięki temu zyskałem dodatkową energię, którą musiałem jakoś spożytkować. Przypomniałem sobie, że na studiach jeździłem na łyżwach, do czego wróciłem. W ogóle łyżwy i rolki są świetnym sportem dla seniorów – nie obciążają stawów tak jak bieganie i stanowią doskonałe przygotowanie do marszów, czy jak w moim przypadku biegu. Potem na jednym z rodzinnych spotkań powiedziałem, że za rok przebiegnę maraton, co uczyniłem bez wcześniejszych treningów biegowych. Następnie koledzy z uczelni namówili mnie na uczęszczanie na zajęcia z gimnastyki ogólnorozwojowej przygotowującej do sezonu narciarskiego. Chodziłem na nie regularnie, dzięki czemu też uważam, że dało mi to doskonałe przygotowanie do biegów i wzmocniło tzw. siłą biegową.

Jak pan dokonał tylu sukcesów? Determinacja, motywacja, codzienne treningi? W jaki sposób znajduje i znajdował pan czas na sport?

Myślę, że złożyły się na to dwa czynniki. Gdy pierwszy raz przebiegłem maraton, bez wcześniejszych treningów biegowych, zorientowałem się, że zabrakło mi zaledwie 5 sekund, żeby znaleźć się na podium w swojej kategorii wiekowej. Była to zatem niesamowita motywacja. Z drugiej zaś strony jako osoba wcześniej „niesportowa” nareszcie zacząłem osiągać sukcesy, co jeszcze bardziej determinowało mnie do pracy. Widząc także moich rówieśników, którzy mają zadyszkę wchodząc na 2 piętro bądź są po operacji biodra lub kolana, miałem dodatkową motywację. Wszystko to sprawiło, że przykładowo w roku 2014, czyli w drugim roku moich startów, na 59 startów 48 razy byłem na podium, z czego 41 na pierwszym miejscu w swojej kategorii wiekowej. Po kilku latach trenowania czas na sport wchodzi w nawyk. Dlatego też nie oglądam telewizji – nie ma na to czasu, dla mnie ciekawsze jest bieganie.

Czy według pana aktywność fizyczna zagwarantowała panu zdrowie? Jest gwarantem sprawności po 60. roku życia? Czy oprócz uprawiania sportu ma pan inne, zdrowe nawyki?

Oczywiście, że sport zagwarantował mi zdrowie. Zanim dokładnie się przebadałem – już się wyleczyłem za sprawą aktywności fizycznej. Można powiedzieć, że dzięki sportowi uciekłem przed poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi, w tym m.in. od operacji kolana. Moim zdrowym nawykiem jest bycie cały dzień w ruchu. Nie siedzę bezczynnie przed telewizorem. Zamiast windy wybieram schody. Jeśli chodzi o zdrową dietę, to uważam, że mimo wszystko ważniejsza jest aktywność fizyczna. Powinniśmy się zmęczyć – podnieść swoje tętno, by odczuć, że ćwiczyliśmy. Spacer jest dobry, jednak nie podniesie nam tętna tak jak dobry trening siłowy, co każdemu polecam.

W jaki sposób można zachęcić naszych czytelników po 60. roku życia do codziennej aktywności?

Ruch to zdrowie. Oczywiście nie mówię tutaj o sporcie wyczynowym, ponieważ on też doprowadza do kontuzji i w perspektywie czasu może być niebezpieczny. Jednak, gdy wybierzemy treningi dla siebie – najlepiej siłowe, minimum 3 razy w tygodniu, to możemy przywrócić swoje zdrowie. Ja na swoim przykładzie mogę pokazać, że dzięki sportowi poprawiłem swoje wyniki zdrowotne, na których seniorom zależy najbardziej. Podczas rehabilitacji wykonuje się te same ćwiczenia co na siłowni – można zatem samemu zapewnić sobie doskonałą rehabilitację.

Next article