Skip to main content
Home » Zdrowie seksualne » Seksualność osób niepełnosprawnych przestała być tabu
zdrowie seksualne

Seksualność osób niepełnosprawnych przestała być tabu

Wojtek i Agata Sawiccy

Znani jako Life on Wheelz, to interablistyczna para mieszkająca w Warszawie. Nazywają siebie „influencerami z misją”, ponieważ swój zasięg w mediach społecznościowych wykorzystują do przełamywania stereotypów na temat osób niepełnosprawnych i normalizowania obecności OzN w mediach i w społeczeństwie. Para połączyła się poprzez internetową społeczność muzyczną – Wojtek był redaktorem naczelnym kultowego portalu muzycznego Porcys, a Agata songwriterką i fanką serwisu. Sześć lat później są małżeństwem i mieszkają razem, współpracują z firmami i instytucjami nad projektami poświęconymi tolerancji i aktywizacji OzN, a ich treści miesięcznie docierają do kilku milionów osób.

Naszą misją jest inspirowanie innych osób z niepełnosprawnościami, by nie wstydziły się mówić o swoich potrzebach seksualnych.


Czy odczuwacie, że społeczeństwo jest coraz bardziej otwarte na rozmowy o seksie w kontekście niepełnosprawności?

Wojtek: Ja wciąż nie czuję tej otwartości. Mimo wielu publicznych akcji i naszych starań ten temat nadal jest kontrowersyjny, wzbudza wątpliwości, niezrozumienie. W Walentynki opublikowaliśmy w mediach społecznościowych post związany z naszym życiem erotycznym i spotkało nas wiele nieprzychylnych komentarzy. Oczywiście, gdybyśmy odnieśli się do lat 90., gdy ja wchodziłem w dorosłość, to zmiana jest olbrzymia, czego wyrazem jest to, że teraz mogę o tym mówić do dużego medium.

Agata: Faktycznie, w mediach pojawia się coraz więcej artykułów dotyczących związków, miłości i  seksu osób z niepełnosprawnościami. Zrobiliśmy duży krok naprzód – od kompletnego tabu, przez wzbudzanie kontrowersji, po edukację i uświadamianie. Nadal jednak duża część społeczeństwa jest zaskoczona i zszokowana, że osoby z niepełnosprawnościami mówią otwarcie o swoim życiu erotycznym.

W jaki sposób niepełnosprawność Wojtka wpływa na wasze życie seksualne?

Wojtek: Przeszliśmy długą drogę, by móc czerpać przyjemność z naszego życia erotycznego. Przed związkiem z Agatą nie miałem żadnego doświadczenia seksualnego, Agata zaś nie współżyła z osobą niepełnosprawną. Uczyliśmy się na błędach, szukaliśmy alternatywnych rozwiązań, nowych pozycji. Ja dodatkowo mierzyłem się z kompleksami, korzystałem z pomocy seksuologa. Najważniejsza była wzajemna komunikacja – otwarte sygnalizowanie swoich problemów i potrzeb. To aspekt potrzeby w każdym związku, ale wśród osób niepełnosprawnych absolutnie niezbędny.

Agata: Ja byłam ciekawa czy w ogóle będzie możliwe życie seksualne z Wojtkiem, traktowaliśmy to jak przygodę i eksperyment. Były momenty trudne, ale staraliśmy się nie zapominać o dobrej zabawie. To nas bardzo zbliżyło. Ostatecznie okazało się, że największą barierą nie była wcale fizyczność, tylko psychika. Mój mąż, mimo mojej dużej otwartości i zrozumienia dla sytuacji, miał swoje opory i lęki. Po dwóch latach związku skorzystał z pomocy seksuologa i te bariery pękły w ciągu kilku tygodni.

O jakich aspektach życia seksualnego osób z niepełnosprawnościami powinno się więcej mówić?

Wojtek: Brakuje opieki seksuologów wyszkolonych pod kątem pracy z osobami z niepełnosprawnościami. Rozmawianie o seksie z rodzicami może być bardzo krępujące. W imieniu kobiet z niepełnosprawnością powiem też, że wizyta u ginekologa jest bardzo skomplikowaną czynnością, bo lekarze nie są odpowiednio przeszkoleni, a gabinety dostosowane do pacjentek z niepełnosprawnosciami.

Co uważacie za najważniejsze w tak otwartym podejściu do waszego życia seksualnego? 

Agata: Naszą misją jest inspirowanie innych osób z niepełnosprawnościami, by nie wstydziły się swoich potrzeb seksualnych, by je realizowały, otwarcie o nich mówiły. Czasami oprócz własnej niepełnosprawności trzeba mierzyć się też z lękami rodziny. Wielu dorosłych z niepełnosprawnościami żyje ze swoimi rodzicami, gdzie nie mają przestrzeni na intymność, na kontakty seksualne. Mój mąż też przez wiele lat był przekonany, że nie uda mu się nawiązać relacji seksualnej, mieć prawdziwego związku. I faktycznie, smutna rzeczywistość wygląda tak, że wiele osób z niepełnosprawnością nigdy nie będzie miało partnera. Dlatego warto podjąć dyskusję o wsparciu ich asystencją seksualną. Wszyscy mamy swoje potrzeby seksualne, które czasem wymagają niestandardowych rozwiązań. Wojtek: Asystent seksualny to nie tylko pomoc w niezaspokojonych potrzebach, ale też asysta w poznawaniu i akceptowaniu swojego ciała. Jako osoba nie mogąca się poruszać nie jestem w stanie zrobić tego samodzielnie. Przez wiele lat nie wiedziałem nawet jak wyglądają moje strefy intymne. Agata mi pomogła poznać i zaakceptować swoją cielesność, lecz nie każdy ma taką możliwość.

Next article
Home » Zdrowie seksualne » Seksualność osób niepełnosprawnych przestała być tabu
Zdrowie seksualne

Krajowe Centrum ds. AIDS: nowe wyzwania i integracja działań

Dr Anna Marzec-Bogusławska

Lekarz epidemiolog, specjalista w zakresie zdrowia publicznego; od roku 2001 dyrektor Krajowego Centrum ds AIDS, agendy Ministra Zdrowia

W obliczu zwiększającej się liczby zakażeń przenoszonych drogą płciową (STI) w Europie, Krajowe Centrum ds. AIDS rozszerza swoje kompetencje. Co to dokładnie oznacza w praktyce i na co będą mogli liczyć pacjenci?


Jak zmienia się rola Krajowego Centrum ds. AIDS w odpowiedzi na nowe wyzwania zdrowia publicznego?

Krajowe Centrum ds. AIDS, działające od 1993 roku, początkowo koncentrowało się na profilaktyce zakażeń HIV. Jednak w odpowiedzi na rosnącą liczbę zachorowań na choroby przenoszone drogą płciową (STI), Minister Zdrowia rozszerzył nasze działania o ich profilaktykę. Zależało nam, aby punkty konsultacyjno-diagnostyczne (PKD), które już oferują anonimowe i bezpłatne testy na HIV, mogły pilotażowo wykonywać również badania w kierunku kiły i HCV. Kluczowa okazała się dla nas integracja usług, czyniąc je bardziej przyjaznymi dla pacjenta – by w jednym miejscu mógł wykonać kompleksowe badania w zakresie diagnostyki STI, HIV i wirusowych zapaleń wątroby. Pani minister Izabela Leszczyna podwoiła budżet na PKD, co pozwoliło na wykonywanie testów przesiewowych i szybkich. Planujemy również włączyć testowanie plenerowe podczas dużych imprez.

Wiemy, że powstaje polska strategia zapobiegania i kontroli zakażeń przenoszonych drogą płciową. Jakie są jej główne założenia?

W zeszłym roku wspólnie z Europejskim Centrum Kontroli Chorób (ECDC) i CDC oraz ekspertami krajowymi i międzynarodowymi rozpoczęliśmy proces, który doprowadził nas do opracowania polskiej strategii zapobiegania i kontroli STI. To pierwsza taka strategia dla Polski, a ECDC jest gwarantem jej nowoczesności i europejskiego poziomu. Główne cele strategiczne tego dokumentu to powołanie krajowej struktury koordynacyjnej i integracja niskoprogowych świadczeń w obszarze STI. Koncentrujemy się na wzmocnieniu działań profilaktycznych i podniesieniu poziomu wiedzy na temat zdrowia, świadomości społecznej, aby ograniczyć transmisję zakażeń i eliminować stygmatyzację. Ważne jest także zapewnienie terminowego i równego dostępu do testowania i leczenia STI oraz wzmocnienie nadzoru epidemiologicznego poprzez poprawę monitoringu i sprawozdawczości. Ostatnim, lecz równie istotnym celem jest wzmocnienie stabilnego systemu ochrony zdrowia i rozwój szkoleń, zapewniających wykwalifikowaną kadrę medyczną. Dążyliśmy do tego, by strategia była realistyczna i możliwa do wdrożenia.

Jakie doświadczenia i dobre praktyki z polskiego systemu przeciwdziałania HIV/AIDS i STI mogą być inspiracją dla innych krajów UE?

Mamy bardzo dobry system opieki nad pacjentami i system leczenia antyretrowirusowego (ARV). Leczenie ARV, rozwijane od 2001 roku w ramach programu polityki zdrowotnej ministra zdrowia, jest bezpłatne, szeroko dostępne, bez rejonizacji, kolejek i z indywidualizacją terapii. Co ważne, z leczenia korzystają również pacjenci osadzeni w zakładach penitencjarnych, dzięki ścisłej współpracy ze Służbą Więzienną. Program obejmuje zarówno leczenie, jak i diagnostykę, a także profilaktykę wertykalną dla kobiet ciężarnych. Ten program to przykład systemu, gdzie pacjent jest w centrum świadczeń. Drugą mocną stroną jest współpraca z organizacjami pozarządowymi. Punkty konsultacyjno-diagnostyczne (PKD), gdzie można bezpłatnie i anonimowo wykonać test na HIV, są prowadzone przez organizacje pozarządowe dzięki dotacjom Ministerstwa Zdrowia.

Nie znam też drugiego kraju, który poradziłby sobie w tak sprawny sposób z systemem ochrony zdrowia w kwestii napływu uchodźców. Leczymy obecnie 3300 pacjentów z Ukrainy spośród naszych 21 tysięcy pacjentów objętych programem. Pomimo trudności, byliśmy w stanie zapewnić leczenie ARV wszystkim potrzebującym.

Next article