Skip to main content
Home » Zęby » Dziąsła pod nadzorem!
Zęby

Dziąsła pod nadzorem!

zapalenia dziąseł
zapalenia dziąseł

Dane epidemiologiczne wskazują, że w Polsce 75 proc. 12-latków i 99 proc. dorosłych ma chorobę przyzębia. Jest to stan zapalny tkanek otaczających ząb, którego jedną z głównych przyczyn jest obecność bakteryjnej płytki nazębnej. Nieleczony, prowadzi do rozchwiania i utraty zębów jak również wpływa negatywnie na ogólny stan zdrowia.

Dr n. med. Kinga Grzech-Leśniak

Specjalista periodontolog, adiunkt w Katedrze i Zakładzie Chirurgii Stomatologicznej we Wrocławiu

W powszechnej świadomości społecznej, lekarz dentysta kojarzy się z leczeniem zębów, a w mniejszym stopniu z leczeniem dziąseł i błony śluzowej jamy ustnej. Periodontologia, to specjalistyczna dziedzina stomatologii odpowiedzialna za zdrowie tkanek otaczających ząb (tzw. przyzębie). Nieleczone zapalenie przyzębia prowadzi do utraty zębów oraz wpływa niekorzystnie na ogólny stan zdrowia i może przyczynić się do rozwoju groźnych powikłań, takich jak choroby serca, udar mózgu, cukrzyca, choroby płuc.

Przyczyną zapalenia dziąseł, które jest pierwszym etapem rozwoju choroby przyzębia, są bakterie płytki nazębnej, gromadzące się na powierzchni zębów jako rezultat niedostatecznej higieny. Pierwszym objawem klinicznym jest krwawienie pojawiające się przy szczotkowaniu, obrzęki czy ból dziąseł. Ważne jest kontrolowanie stanu dziąseł i całego przyzębia u specjalisty periodontologa, gdyż niewykryta choroba i we wczesnym etapie nieleczona, doprowadzi w finale do odsłonięcia korzeni (wydłużone korony zębów), pojawienia się tzw. czarnych trójkątów w uśmiechu, rozchwiania zębów i w konsekwencji do ich utraty. W okresach zaostrzeń choroby stwierdza się wysięki ropne.

Problem jest niebagatelny, gdyż badania epidemiologiczne przeprowadzone w latach 2012-2014 wykazały, że w naszym kraju, aż 75 proc. 12-latków ma już zdiagnozowane problemy z przyzębiem, a odsetek osób pomiędzy 35 a 44 rokiem życia ze zdrowym przyzębiem, to zaledwie 1,6 proc. Jak podaje ministerstwo zdrowia, główną przyczyną przedstawionych problemów zdrowotnych jest powszechnie niska świadomość zdrowotna społeczeństwa, szczególnie rodziców dzieci w wieku przedszkolnym oraz młodzieży.

Istotna jest również szybka diagnostyka i leczenie zapalenia dziąseł u kobiet ciężarnych. Zapalne zmiany dziąsłowe podczas trwania ciąży są wynikiem wahań hormonalnych z równoczesną zwiększoną reakcją zapalną dziąseł na gromadzenie się bakteryjnej płytki nazębnej. Zignorowane i nieleczone, może prowadzić do zapalenia przyzębia, a ono z kolei jest ważnym czynnikiem ryzyka poronień (w I trymestrze) lub przedwczesnych porodów z niską masą urodzeniową (w III trymestrze ciąży). Zatem właściwe i wczesne rozpoznanie, szybka interwencja lecznicza i ciągła edukacja przyszłych matek, mają duży wpływ na rozwój i zdrowie dziecka.

U każdego pacjenta, który zgłasza się do stomatologa, powinno być przeprowadzone badanie przesiewowe w celu wykluczenia obecności zapalenia dziąseł i zapalenia przyzębia. Najprostszymi i najczęściej stosowanymi narzędziami do tego typu badań są wskaźniki oceny higieny jamy ustnej, stanu zapalnego dziąsła brzeżnego oraz wskaźnik oceniający zaawansowanie zapalenia przyzębia. W przypadku stwierdzenia obecności stanu zapalnego, pacjent powinien być skierowany do periodontologa w celu wykonania badania specjalistycznego, obejmującego szczegółowe badanie kliniczne, radiologiczne i mikrobiologiczne.

Podsumowując pamiętaj, aby Twoje dziąsła zawsze były pod nadzorem specjalisty. Nie ignoruj pierwszych objawów zapalenia dziąseł (np. krwawienia przy szczotkowaniu) gdyż konsekwencje nieleczonego zapalenia przyzębia są zbyt poważne. Wczesne leczenie zapalenia dziąseł i szybkie wykrywanie choroby przyzębia dają nam znaczną przewagę nad chorobą i jej nieodwracalnymi skutkami!

Next article
Home » Zęby » Dziąsła pod nadzorem!
zęby

Brakuje Ci zęba?

Tomasz Łukasik

Lek. dent. Tomasz Łukasik

Larania Dentistry

Jest wiele różnych przyczyn, które mogą doprowadzić do utraty zęba. Najczęstszą z nich jest nieprawidłowa higiena jamy ustnej, która prowadzi do próchnicy i paradontozy (zapalenia przyzębia), ale może to być też wynik urazu, wady zgryzu czy niektórych schorzeń ogólnoustrojowych. Wiemy więc, że prawidłowe i regularne mycie zębów razem z nitkowaniem oraz kontrole co 6 miesięcy u stomatologa są najlepszym zabezpieczeniem dla naszych zębów. Co jednak jeśli już straciliśmy jeden lub więcej zębów?

Brak zęba to niestety początek problemów

Chociaż przy dzisiejszej technologii usunięcie zęba może być całkowicie bezbolesne, to trzeba pamiętać, żeby jak najszybciej to miejsce uzupełnić. Jest to ważne, ponieważ braki zębowe mają bardzo niekorzystny wpływ na nasze zdrowie. Zaczyna nam w tych miejscach zanikać kość i dziąsło, a co za tym idzie – odsłaniać się szyjki sąsiednich zębów, często powodując nadwrażliwość. Zaburza to też przeżuwanie i trawienie jedzenia, co sprzyja powstawaniu i rozwojowi dolegliwości związanych z układem pokarmowym. Pozostałe zęby są bardziej obciążone, więc zwiększa się ryzyko ich złamania lub odkruszenia, często też przekrzywiają się lub przesuwają, prowadząc do wad zgryzu. Brak zębów, szczególnie w odcinku przednim, nie wygląda też zbyt estetycznie.

Jakie są możliwości? Co wybrać?

Obecnie jest kilka różnych możliwości uzupełnienia brakujących zębów. Do najczęściej stosowanych zaliczamy protezy, mosty oraz odbudowy na implantach. Protezy są na pewno rozwiązaniem najbardziej ekonomicznym i jedynym, które jest refundowane przez NFZ (ale dopiero od 5 brakujących zębów u góry lub na dole). Niestety nie dla każdego takie uzupełnienie jest komfortowe w noszeniu, szczególnie w przypadku uzupełniania braków w dolnej szczęce.

Lepszą alternatywą są odbudowy stałe, czyli mosty i implanty. Pozwalają one funkcjonować praktycznie tak, jakbyśmy mieli swoje własne zęby. Zarówno jeśli chodzi o estetykę uśmiechu, mowę, jak i jedzenie. Niestety też mają swoje minusy. W przypadku mostów jest to konieczność szlifowania sąsiednich, często zdrowych zębów. Implanty z kolei wymagają odpowiedniej ilości kości w miejscu brakującego zęba, a jeśli jest jej mało – konieczna jest jej odbudowa. Jest to też rozwiązanie najbardziej kosztowne.

Czy o protezy i odbudowane zęby trzeba dbać?

Zdecydowanie! Prawidłowa higiena jest ważna nie tylko przy własnych zębach, ale też przy wszystkich ich uzupełnieniach. W przypadku protez przechowujmy je w nocy w suchym pojemniku – nie wkładajmy ich do wody. Myjmy je też po każdym posiłku, najlepiej używając specjalnych szczoteczek do protez i np. płynu do mycia naczyń. Nie jest zalecana pasta do zębów do ich oczyszczania, ponieważ powoduje ona matowienie protez i zwiększone przyleganie osadów. Warto raz w tygodniu skorzystać ze specjalnych preparatów do czyszczenia, a co 5 lat powinniśmy wymieniać protezy na nowe.

Jeśli chodzi o uzupełnienia stałe, czyli mosty i implanty, to dbamy o nie bardzo podobnie jak o własne zęby. Konieczne jest zarówno ich mycie szczoteczką, jak i nitkowanie. To drugie jest szczególnie ważne w przypadku mostów, ponieważ powinniśmy oczyszczać również powierzchnie pod nimi – niezależnie czy jest on na zębach własnych, czy na implantach. Tym bardziej, że nieprawidłowa higiena jest najczęstszą przyczyną utraty odbudów stałych.

Jak zacząć i jaka jest w tym rola stomatologa?

Jeśli myślimy o uzupełnieniu braków, warto zacząć od konsultacji u stomatologa – warto wybrać kogoś, kto wykonuje wszystkie wymienione wcześniej metody, ponieważ będzie on w stanie najlepiej doradzić nam, co sprawdzi się w naszym przypadku. Pamiętajmy, że niezależnie od rozwiązania, na które się zdecydujemy, konieczne są regularne kontrole co 6 miesięcy i wykonywanie higienizacji. Dzięki temu będziemy mogli wrócić do normalnego funkcjonowania i cieszyć się nowym uśmiechem przez długie lata.

Next article