Skip to main content
Home » Immunologia » #SexedPL – Anja Rubik o edukacji seksualnej
immunologia

#SexedPL – Anja Rubik o edukacji seksualnej

sexedpl
sexedpl
Fot.: Adam Pluciński

Młodzi ludzie o seksie wiedzą naprawdę niewiele.

Anja Rubik

Fundatorka SexedPL, Top Modelka

Kiedy zapytasz trzech przypadkowo spotkanych nastolatków na ulicy “czym jest seks” od każdego z nich otrzymasz inną odpowiedź. Jednak w Polsce seks to nadal temat tabu. Sławna na całym świecie topmodelka Anja Rubik rok temu postanowiła przerwać “zmowę milczenia” i ruszyła z pierwszą w Polsce, tak rozległą akcją edukacyjną, w której mówi o seksie. Ale to nie są rozmowy o kamasutrze – to edukacja seksualna, do której ma prawo każdy człowiek. Nieważne czy mieszkasz, w Polsce, czy w Stanach, czy we Francji – w pewnym wieku rozpoczynasz życie seksualne. To normalne i ludzkie zachowanie – seks dotyczy każdego człowieka. Nie powinieneś się/nie powinnaś się tego wstydzić i ukrywać się z tym, że jesteś aktywny/aktywna seksualnie. Najważniejsze jest jednak, abyś robił/robiła to bezpiecznie, świadomie, z własnej woli i mając z tego przyjemność.

Skąd wziął się pomysł na stworzenie akcji #sexedPL? Czy Twoim zdaniem w Polsce za mało mówi się o seksie?

W Polsce o seksie nie mówi się wcale, albo mówi się źle. Czy wiesz jak wyglądają w naszym kraju lekcje wychowania do życia w rodzinie? Dziewczynka w ”materiałach edukacyjnych” przedstawiana jest jako ta mniej inteligentna, ta której chłopiec musi pomagać w geometrii, bo to przecież mężczyzna stworzony jest do logicznego myślenia, a w domyśle do decydowania, dominowania, podejmowania decyzji. Wniosek nasuwa się sam…

Młodzi ludzie, o seksie wiedzą naprawdę niewiele – a przynajmniej nie wynoszą tej wiedzy ze szkoły, czy wspomnianych wcześniej lekcji WDŻ. Nikt nie mówi im o tym, jak zabezpieczyć się przed niechcianą ciążą. Zamiast przedstawiania metod bezpiecznej i skutecznej antykoncepcji, młodym dziewczynom proponuje się prowadzenie kalendarzyka i wykonywanie pomiarów temperatury. Tylko mniej niż połowa polskich 18-latków potrafi poprawnie odpowiedzieć na pytania dotyczące budowy i funkcjonowania narządów rozrodczych! Seks to odpowiedzialność i wiąże się z naszym zdrowiem psychicznym i fizycznym. Jeszcze do niedawna wydawało się, że choroby takie jak rzeżączka, czy kiła będą się pojawiały tylko w pojedynczych przypadkach pacjentów i pacjentek. Okazuje się jednak, że dziś zbierają one swoje żniwo i to wśród najmłodszej grupy osób aktywnych seksualnie, które nie mają pojęcia jak się przed nimi zabezpieczyć. Część kobiet rezygnuje z używania prezerwatywy, ponieważ bierze tabletki antykoncepcyjne. I jest to w porządku, w momencie, kiedy wiemy, że nasz partner jest zdrowy. Ale co jeśli jest to nasz pierwszy kontakt seksualny, kiedy jeszcze nie wiemy o sobie zbyt wiele, a nie zapytaliśmy się, czy nasz partner wykonywał badania na HIV czy inne STI (infekcje przenoszone drogą płciową)? W takiej sytuacji prezerwatywa to podstawa! Znów nie każdy młody, a nawet dorosły człowiek o tym wie i pamięta. Rzetelna i aktualna edukacja seksualna odnosi się także do wielu pozostałych, a jednak nadal kluczowych elementów dorastania, takich jak masturbacja czy pornografia – czym są i w czym mogą pomóc.

sexedpl

W końcu, edukacja seksualna to także consent, czyli świadoma zgoda każdej z osób zaangażowanych w daną aktywność seksualną oraz możliwość jej wycofania w każdym momencie tej aktywności. To nadal wiedza, której nie ma większość naszego społeczeństwa.

Edukacja seksualna jest potrzebna każdemu człowiekowi – w Polsce od lat nikt nie rozmawia z młodzieżą o seksie w odpowiedni sposób. Nasi rodzice, dziadkowie, my sami nie mieliśmy takiej edukacji – a to, że jesteśmy aktywni seksualnie wcale nie oznacza, że posiadamy pełną i co najważniejsze aktualną wiedzę na temat seksu.

Anju, do swojej akcji zaprosiłaś sławnych Polaków, którzy w krótkich filmikach mówili o ważnych aspektach dotyczących seksu. Czy trudno było przekonać ich do udziału w Twoim projekcie?

Wykonałam wiele telefonów do ludzi, których chciałam zaprosić do wzięcia udziału w projekcie #sexedPL. Jedni zgadzali się po sekundzie, inni mi odmawiali. Wielu z nich zgadzało się z przesłaniem mojej akcji i wiedzieli, że jest ona potrzebna. Nie każdy ma jednak odwagę by publicznie wyrażać swoją opinię na tematy związane z edukacją seksualną. Uważam, że osoby sławne, takie które docierają do tysięcy, a nawet milionów odbiorców powinny, wykorzystywać to do mówienia o rzeczach ważnych. Właśnie tym, moim zdaniem różni się popularność od sławy. Popularność jest tu i teraz – po sławie zostaje coś więcej.

Z jakim odbiorem młodzieży spotkał się Twój projekt? Czy wraca do Ciebie pozytywny feedback?

#sexedPL trafił do wielu młodych ludzi, którzy bardzo pozytywnie go odebrali i dziękowali mi za to wszystko co udało nam się dla nich zrobić. Podsumowaniem moich rozmów z młodzieżą jest książka non profit, która jest podręcznikiem dla młodzieży. Do jej stworzenia zaprosiłam najlepszych ekspertów w kraju – edukatorów/edukatorki, psychologów/psycholożki, lekarzy/lekarki i aktywistów/aktywistki. Tak książka, to moje dziecko, dlatego dopracowałam w niej każdy, nawet najmniejszy szczegół. Rozmawiamy w niej szczerze o seksualności, dojrzewaniu, dorastaniu, bezpiecznym seksie i prawach nastolatków. Kosztuje kilkanaście złotych i myślę, że jest świetnym pomysłem np. na prezent dla przyjaciółki czy przyjaciela, albo nastoletniego dziecka. Już niedługo będzie dostępna także w formie audiobooka. Myślę, że ta książka to pozycja, która powinna być na półce każdego nastolatka i nastolatki, w każdej bibliotece szkolnej, na ławce podczas każdej lekcji WDŻ.

Next article
Home » Immunologia » #SexedPL – Anja Rubik o edukacji seksualnej
immunologia

Wirus HIV to nie wyrok – nie wstydź się badać!

Katarzyna Klimkiewicz

Reżyserka i scenarzystka. Ukończyła Łódzką Filmówkę, stypendystka Binger Film Institute w Amsterdamie. Członkini Europejskiej Akademii Filmowej, przez wiele lat była członkinią zarządu i prezesem Stowarzyszenia Film 1,2; od 19.11 w kinach można oglądać jej najnowszy film – „Bo we mnie jest seks”.

Wiele osób do tej pory myśli, że zakażenie się wirusem HIV oznacza szybką śmierć i znacznie obniżoną jakość życia. Do tego dochodzi niska świadomość społeczna, że wirus ten może dotyczyć wyłącznie określonych grup społecznych. Może jednak dotknąć każdego, a wstyd, strach, stygmatyzacja, potępienie – to wszystko sprawia, że boimy się i nie chcemy się badać. A powinniśmy, o czym porozmawialiśmy z reżyserką m.in. filmu „Bo we mnie jest seks” Katarzyną Klimkiewicz.

Jaką rolę według pani odgrywa edukacja seksualna w kontekście profilaktyki zakażeń wirusem HIV?

Mogę powiedzieć jedynie ze swojego doświadczenia (a nie jestem specjalistą w tej kwestii), że HIV nadal kojarzy się z czymś, co można ogólnie nazwać skutkiem grzechu, szczególnie w kulturze chrześcijańskiej. Według niektórych wirus HIV jest jakimś rodzajem kary za grzechy, za seks pozamałżeński. Zdarzyło mi się, że nie zabezpieczyłam się podczas seksu, musiałam czekać prawie 3 miesiące, żeby zgłosić się na badanie w kierunku HIV i kiedy to robiłam, czułam się winna, ale nie dlatego, że uprawiałam seks, tylko dlatego, że się nie zabezpieczyłam. Seks nie jest grzechem.

Jak według pani przedstawia się świadomość społeczna w kontekście możliwości wykonywania badań pod kątem wirusa HIV?

Myślę, że nadal świadomość jest mała i należy o tym mówić, ponieważ nie wszyscy wiedzą, że tak naprawdę zarazić się może każdy. Nie tylko podczas seksu bez zabezpieczenia, ale także w salonie urody, czy też tatuażu, na co trzeba uważać. 

Z czego pani zdaniem wynika obawa przed wykonywaniem badań pod kątem wirusa HIV i innych chorób przenoszonych drogą płciową?

Faktycznie, osobom chcącym wykonać badanie w kierunku wykrycia wirusa HIV może towarzyszyć uczucie wstydu. Wydaje mi się, że jest to wynikiem myślenia, że jeżeli ktoś robi test, to przekroczył pewne społecznie określone granice przyzwoitości. Mogę jednak podpowiedzieć takim osobom, że istnieje wiele sposobów na przebadanie się, bez konieczności udawania się do poradni HIV. Przykładowo, gdy chcemy oddać krew do centrum krwiodawstwa, tam wykonywane są nam wszystkie badania, łącznie z testami na obecność wirusa HIV. Czyli oprócz tego, że upewniamy się, że jesteśmy zdrowi, możemy komuś pomóc.

Jak według pani wygląda życie osób zakażonych wirusem HIV? Na czym polega stygmatyzacja tych osób?

Choroba nie jest już wyrokiem śmierci, ale też nie należy jej kojarzyć wyłącznie z określonymi grupami społecznymi. Jest to oczywiście choroba niezwykle niebezpieczna. Spotykałam się kiedyś z chłopakiem, który był zarażony wirusem HIV. Nie wiedziałam o tym. Unikał kontaktu fizycznego, co mnie frustrowało. Nie miał odwagi powiedzieć, że jest zarażony wirusem HIV, rozstaliśmy się i dopiero wtedy wyznał mi to w liście. Nie chciał stawiać mnie w sytuacji, w której musiałabym decydować o naszej przyszłości. Dzięki temu zrozumiałam, co musiał na co dzień przeżywać i jak wielka odpowiedzialność na nim ciążyła. Ale nie opuszcza mnie poczucie, że może za łatwo się poddaliśmy. Jest wiele takich par i za mało mówi się o tym, jak wygląda wspólne życie z osobą chorą na HIV.

Katarzyna Klimkiewicz: Za mało mówi się o tym, jak wygląda wspólne życie z osobą chorą na HIV.
Fot.: Magdalena Kaczmarek

Next article