Skip to main content
Home » Serce i krew » Szczepionka na miażdżycę. Jaką zapewni ochronę?
serce i krew

Szczepionka na miażdżycę. Jaką zapewni ochronę?

szczepionka
szczepionka

Miażdżyca jest poważnym problemem populacyjnym. Na szczęście całkiem możliwe, że już niedługo będzie można temu zaradzić. Trwają badania dotyczące prac nad szczepionką na miażdżycę, a ich wyniki są obiecujące.

Prof. dr hab. n. med. Maciej Banach

Przewodniczący i Założyciel Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego, Przewodniczący i Założyciel International Lipid Expert Panel, Sekretarz European Atherosclerosis Society, Kierownik Zakładu Kardiologii Prewencyjnej i Lipidologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi

Skąd pomysł na możliwość stworzenia szczepionki na miażdżycę?

Wszystko zaczęło się od badań w latach 2003-2004, które potwierdziły, że białko PCSK9 odgrywa bardzo istotną rolę w metabolizmie cholesterolu LDL. To znaczy, że jeżeli to białko zahamujemy i nie będzie łączyć się z receptorem na cholesterolu LDL, w tym momencie ten receptor może powracać na powierzchnię komórki wątrobowej i wyłapywać kolejne cząsteczki „złego” cholesterolu. W uproszczeniu: proces ten może sprawić, że poziom cholesterolu LDL w naszej krwi będzie dużo niższy.

Na czym polega działanie szczepionki?

Gdy pojawiły się badania dotyczące hamowania białka PCSK9 z przeciwciałami monoklonalnymi, stwierdziliśmy, że te drugie są wytwarzane w sposób chemiczny, a dostarczanie ich z zewnątrz jest jednak jakąś ingerencją w organizm. Pomyśleliśmy zatem, by stworzyć coś, co zmusiłoby nasz organizm do samodzielnego wytworzenia tych przeciwciał, szczególnie, że ta metoda jest stosowana od wielu lat w innych szczepionkach. Dlatego też zastosowaliśmy szczepionkę nanoliposomalną, która w łatwy sposób dostaje się do organizmu i nie powoduje żadnych działań niepożądanych, ze względu też na swoją budowę.

Wykorzystaliśmy również antygen tężcowy, który jest stosowany w wielu innych szczepionkach dostępnych na rynku do prezentacji białka, w stosunku do którego mają powstać przeciwciała. Do tego dobraliśmy bardzo charakterystyczną N-końcową część białka PCSK9, którą prezentowaną na tym antygenie nasz organizm rozpoznaje jako ciało obce, dzięki czemu sam wytwarza przeciwciała. One z kolei istotnie – nawet w 90 proc. – hamują białko PCSK9 i zmniejszają poziom cholesterolu LDL we krwi. Oczywiście przedstawiam ten proces w dużym uproszczeniu, ponieważ jest on znacznie bardziej skomplikowany, niemniej tak w rezultacie działa ta szczepionka.

Na jakim etapie są prace?

Pierwsze badania, które wykonaliśmy, były to badania zwierzęce. Odbywały się w Iranie, ponieważ tam działają bardzo doświadczeni specjaliści, z którymi pracuję już od wielu lat. Są one tam znacznie tańsze niż w Europie. Ich wyniki bardzo nas zaintrygowały – podawanie szczepionki w odstępach dwutygodniowych (3 dawki) sprawiły, że poziom cholesterolu LDL w modelu zwierzęcym (u szczurów) obniżył się o ponad 60 proc. Nie było też żadnych działań niepożądanych. Na bieżąco modyfikowaliśmy badania, jednak obiecujące testy na gryzoniach sprawiły, że postanowiliśmy wykonać badania pre-human, czyli na małej grupie małpek, które potwierdziły wcześniejsze wyniki.

Obecnie mamy już toczące się wreszcie badania na ochotnikach. Jest to początek fazy pierwszej, klinicznej. Są to osoby na razie zdrowe, by sprawdzić bezpieczeństwo szczepionki. Na tę chwilę mogę powiedzieć, że wyniki są bardzo obiecujące, dlatego prowadzimy zaawansowane rozmowy z firmami, które chciałyby sfinansować kolejne etapy badań. Mamy nadzieję, że w zależności od wyników badań, w roku 2026-2027 szczepionka będzie już dostępna.

Jak zmienią się rokowania pacjentów po zastosowaniu szczepionki?

Badania przeprowadziliśmy na wielu modelach – zarówno u zwierząt, które miały już miażdżycę, jak i w prewencji pierwotnej, gdy jeszcze jej nie miały, ale były karmione bardzo tłustą dietą. W obu przypadkach szczepionka okazała się bardzo skuteczna. Warto jednak podkreślić, że nie każdy pacjent będzie mógł otrzymać szczepionkę. Będzie ona podawana dla osób ze wskazaniami, z uwzględnieniem czynników ryzyka. W tej kwestii będzie potrzebna również akcja edukacyjna, by pacjenci chcieli się szczepić, ponieważ, jak widać, na COVID-19 nadal niezaszczepionych jest wielu Polaków. Tutaj chciałbym podkreślić, że szczepionki są bezpieczne, ponieważ to właśnie bezpieczeństwo, a dopiero później jej skuteczność jest najważniejszym kryterium podczas badań.

Next article
Home » Serce i krew » Szczepionka na miażdżycę. Jaką zapewni ochronę?
Innowacyjna medycyna

Innowacyjne formuły preparatów. Czym są preparaty ODT?

Dr n. farm. Witold Brniak

Farmaceuta i naukowiec pracujący w Katedrze Technologii Postaci Leku i Biofarmacji na Wydziale Farmaceutycznym, Uniwersytet Jagielloński Collegium Medicum

Jakie nowoczesne formy podania preparatów wyróżniamy?

Przyjmując tabletkę, którą kupiliśmy w aptece zazwyczaj nie zastanawiamy się co kryje się w jej wnętrzu poza samą substancją leczniczą. Z punktu widzenia technologicznego jest to bardzo często zaawansowana struktura, czasami kilkuwarstwowa, o złożonej budowie wewnętrznej, zawierająca składniki o różnych właściwościach fizykochemicznych, np. mikro- lub nanocząstki, minitabletki, peletki i granulaty. Łącząc je w odpowiedni sposób w jednym leku można „programować” go tak, aby działał w pożądanym miejscu i przez określony czas.

Wśród nowoczesnych form leku wyróżnić można postacie o kontrolowanym uwalnianiu, postacie dojelitowe, preparaty gastroretencyjne, czyli utrzymujące się przez dłuższy czas w żołądku, tabletki mukoadhezyjne przyklejane do błony śluzowej policzka, tabletki do rozgryzania i żucia, tabletki ulegające rozpadowi w jamie ustnej (ODT), lamelki, czyli cienkie polimerowe filmy rozpadające się w jamie ustnej (ODF) i wiele, wiele innych.

W jakich chorobach stosuje się zrewolucjonizowane formy podania preparatów?

Wytwarzanie nowoczesnych form leku wymaga większych nakładów finansowych niż w przypadku konwencjonalnych postaci, z tego względu opracowuje się je głównie dla leków stosowanych w chorobach przewlekłych, których udział w rynku farmaceutycznym jest znaczący. Są to substancje stosowane zwłaszcza w leczeniu chorób serca, leki przeciwbólowe, przeciwzapalne, przeciwalergiczne oraz działające na ośrodkowy układ nerwowy.

Dlaczego potrzebujemy nowoczesnych form podania preparatów?

Nowoczesne postacie leku mają przede wszystkim zwiększyć bezpieczeństwo i skuteczność farmakoterapii. Idealny lek musi być łatwy do podania, sprawiać jak najmniejszy dyskomfort dla pacjenta i działać przez możliwie długi czas, aby można go było przyjmować jak najrzadziej.

Jakie korzyści dla pacjentów wiążą się z nowymi formami podania preparatów?

Efekt terapeutyczny i szybkość działania leku zależą w dużym stopniu od jego formy. Wśród nowoczesnych preparatów wyróżnia się zarówno formy szybkodziałające, jak i te o działaniu wydłużonym lub opóźnionym. Nowoczesne postacie leku mogą być łatwiejsze do połknięcia, jak w przypadku tabletek ODT lub filmów ODF, a przez to wpływać pozytywnie na chęć przyjmowania leku przez pacjenta i poprawiać przez to skuteczność terapii. Jest to szczególnie istotne w przypadku dzieci i osób starszych. Nowe formy leku w postaci układów wielokompartmentowych, składających się np. z peletek lub minitabletek zamkniętych w kapsułce, mogą być z kolei bezpieczniejsze niż konwencjonalne postacie leku, ponieważ zapewniają równomierne uwalnianie substancji leczniczej przez wiele godzin i utrzymanie jej poziomu we krwi w bezpiecznym przedziale przez dłuższy czas. Mniejsze jest także ryzyko wywołania działania drażniącego na błonę śluzową żołądka w przypadku przylgnięcia do niej mniejszej peletki lub minitabletki, niż w przypadku dużej tabletki konwencjonalnej.

Jakie są korzyści stosowania preparatów o formule podania ODT i ODF?

Szacuje się, że nawet 55 proc. osób doświadcza problemów w połykaniu tabletek. Często prowadzi to do pomijania dawki leku lub zupełnego zaprzestania jego przyjmowania i nieskuteczności terapii. Preparaty ODT i ODF, czyli odpowiednio tabletki i filmy ulegające rozpadowi w jamie ustnej, mają przede wszystkim rozwiązywać ten właśnie problem. Ich przyjmowanie jest bowiem bardzo łatwe i szybkie, nie ma też ryzyka zakrztuszenia się nimi. Badania wskazują, że mogą być podawane bezpiecznie nawet najmłodszym dzieciom. Po umieszczeniu w jamie ustnej po czasie od kilku do kilkudziesięciu sekund tworzą roztwór lub zawiesinę bardzo łatwą do połknięcia.

Teoretycznie postacie leku w formie ODT i ODF mogą działać szybciej niż konwencjonalne tabletki, ponieważ ich rozpad jest natychmiastowy. Jakkolwiek zdecydowana większość preparatów ODT i ODF jest biorównoważna z formami konwencjonalnymi, gdyż wchłanianie substancji leczniczej zachodzi w największym stopniu w jelicie cienkim. Szybsze działanie, tak często podkreślane w reklamach tego typu leków jest zazwyczaj tylko chwytem marketingowym, a ich przewaga wynika przede wszystkim z łatwiejszego podania, braku konieczności popijania i braku ryzyka zakrztuszenia.

O czym pacjent oraz opiekun powinni pamiętać przyjmując preparaty ODT i ODF?

W porównaniu do standardowych tabletek, większość tego typu preparatów jest bardziej wrażliwa na wilgoć i mniej odporna na uszkodzenia mechaniczne. Warto zapoznać się z informacją w ulotce na temat tego jak prawidłowo wyjmować je z blistra lub saszetki i w jakich warunkach je przechowywać. Wiele leków w formie ODT i ODF jest przeznaczona dla dzieci, dlatego mają często przyjemny smak i wygląd. W związku z tym należy zwrócić szczególną uwagę na zabezpieczenie ich przed dostępem dzieci, gdyż ich przedawkowanie, tak jak w przypadku wszystkich innych leków może mieć poważne konsekwencje zdrowotne.

Preparaty na jakie schorzenia dostępne są w formule ODT?

Wśród preparatów dostępnych bez recepty dominują leki przeciwalergiczne, przeciwbólowe, i przeciwbiegunkowe, a wśród tych na receptę głównie preparaty stosowane w schizofrenii, chorobie Alzheimera, depresji, w leczeniu napadów migreny, przeciwwymiotne i przeciwpadaczkowe. W badaniach naukowych opracowywane są formy ODT dla leków z wielu innych grup.

Next article