Skip to main content
Home » Onkologia » Dostęp do leczenia ukierunkowanego molekularnie dla pacjentów z mutacją w genie EGFR
onkologia

Dostęp do leczenia ukierunkowanego molekularnie dla pacjentów z mutacją w genie EGFR

mutacja
mutacja

Dzięki możliwości zastosowania terapii opartych na nowoczesnych lekach, już dziś możemy mówić, że rak płuca dla wielu pacjentów stał się chorobą przewlekłą. Chorym ze stwierdzoną mutacją w genie EGFR, która w populacji kaukaskiej, czyli rasie białej, występuje u około 10-15 proc. możemy zaproponować leczenie ukierunkowane molekularnie, które jest u tych pacjentów znacznie skuteczniejsze niż stosowanie chemioterapii. Najistotniejszą kwestią jest możliwość dobrania odpowiedniego leku dla konkretnego chorego z określonym zaburzeniem molekularnym.

Prof. dr hab. n. med. Dariusz M. Kowalski

Klinika Nowotworów Płuca i Klatki Piersiowej, Centrum Onkologii-Instytutu w Warszawie

W tej grupie leków dostępne są drobnocząsteczkowe inhibitory kinazy tyrozynowej receptora naskórkowego czynnika wzrostu (EGFR). Leki te dedykowane są pacjentom, u których występuje tzw. mutacja aktywująca zlokalizowana w genie kodującym receptor naskórkowego czynnika wzrostu EGFR. Mutacja ta występuje praktycznie wyłącznie w typach raka niepłaskonabłonkowego, czyli albo w raku wielkokomórkowym, albo w gruczołowym. Jeżeli chory posiada mutację aktywującą EGFR, to otrzymanie jednego z inhibitorów kinazy tyrozynowej EGFR, skutkuje bardzo wysokim odsetkiem odpowiedzi terapeutycznej, sięgającym nawet do 70 proc. Odsetek odpowiedzi po klasycznej chemioterapii zazwyczaj nie przekracza 20 proc. Bardzo dobre efekty leczenia lekami ukierunkowanymi molekularnie nakładają na lekarzy zajmujących się pacjentami z rakiem płuca obowiązek wykonania u nich badań, które są w stanie potwierdzić lub wykluczyć obecność mutacji EGFR. Niewykonanie badań molekularnych u takiego pacjenta jest równoważne z błędem w sztuce lekarskiej.

Leki ukierunkowane molekularnie wpływają także znacząco na jakość życia chorych. Leczenie nimi jest bezbolesne i efektywne, a preparaty te charakteryzują się innym (niższym) profilem toksyczności. Chory nie cierpi, jak to jest w przypadku chemioterapii, z powodu nudności, wymiotów, utraty owłosienia, neutropenii. Najważniejsze jest jednak, że dzięki tym lekom dramatycznie wydłuża się czas wolny od progresji choroby do momentu, do którego leczenie jest skuteczne.

Niestety u większości z tych chorych w pewnym momencie dochodzi do wznowy choroby, ponieważ pojawiają się mechanizmy oporności na leki. Najczęstszym jest pojawienie się mutacji oporności T790M. Jest już jednak lek, który ją przełamuje. Zastosowanie go skutkuje ponownie uzyskaniem odpowiedzi u 80 proc. chorych i kolejnym wydłużeniem czasu wolnego od progresji o 8-12 miesięcy (średnio). Znów możemy wydłużyć życie chorego o rok. Najnowsze opublikowane badania wykazują także skuteczność tego leku u pacjentów w I linii leczenia. Niestety w Polsce na razie nie jest on refundowany w tym wskazaniu.

Dzięki możliwości zastosowania terapii opartych na nowoczesnych lekach, już dziś możemy mówić, że rak płuca dla wielu pacjentów stał się chorobą przewlekłą. Przeprowadzone badania kliniczne dowodzą, że w najbliższym czasie uzyskamy dostęp do jeszcze nowszych leków, które będą przełamywały również kolejne oporności.

Next article
Home » Onkologia » Dostęp do leczenia ukierunkowanego molekularnie dla pacjentów z mutacją w genie EGFR
onkologia

Leczenie czerniaka zaawansowanego w Polsce jest na bardzo dobrym poziomie

W ciągu ostatnich 10 lat mamy do czynienia z prawdziwą rewolucją w leczeniu zaawansowanego czerniaka. Polscy pacjenci mają dostęp do wielu rozwiązań terapeutycznych, które nie tylko ratują ich życie, ale również poprawiają jego jakość.

Prof.-dr-hab.-med.-Piotr-Rutkowski

Prof. dr hab. n. med. Piotr Rutkowski

Kierownik Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków, Pełnomocnik Dyrektora ds. Narodowej Strategii Onkologicznej i Badań Klinicznych, Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowy Instytut Badawczy w Warszawie, Przewodniczący Zespołu Ministra Zdrowia ds. Narodowej Strategii Onkologicznej, Przewodniczący Polskiego Towarzystwa Onkologicznego

Jak kształtuje się sytuacja pacjenta w Polsce w porównaniu ze światowymi standardami w kontekście leczenia zaawansowanego czerniaka? Czy mamy obecnie dostęp do najnowszych terapii?

Leczenie zaawansowanego czerniaka w Polsce jest na bardzo dobrym poziomie. Program lekowy jest elastyczny i obejmuje różne metody leczenia, w tym immunoterapię czy leczenie ukierunkowane molekularnie (leczenie celowane). W przypadku immunoterapii możemy zastosować immunoterapię w monoterapii (z zastosowaniem jednego leku) lub immunoterapię skojarzoną (z zastosowaniem dwóch leków). Leczenie ukierunkowane molekularnie stosujemy w przypadku stwierdzenia obecności mutacji w genie BRAF u pacjenta. Jak już wcześniej wspomniałem, program lekowy w Polsce jest na tyle elastyczny, że umożliwia w razie konieczności sprawne reagowanie i zamianę terapii lub jej ponowne włączenie. Kluczową informacją jest również fakt, że pacjenci mają dostęp do tego typu leczenia w 33 specjalistycznych ośrodkach, które są doświadczone w prowadzeniu takich terapii.

O czym świadczy obecność mutacji w genie BRAF? Czym charakteryzuje się leczenie pacjentów z tą mutacją?

Mutacja w genie BRAF występuje u około 50 proc. pacjentów z zaawansowanym czerniakiem. Efektem mutacji genu jest powstanie nieprawidłowego białka BRAF, które jest ważnym elementem szlaku sygnałowego w komórce, dającym sygnał do dzielenia i namnażania się komórek. Jeśli białko to jest nieprawidłowe, szlak sygnałowy jest zaburzony i komórka dzieli się nieustannie.

Obecność mutacji w genie BRAF najczęściej jest związana z czerniakami, które są zlokalizowane w miejscach nieuszkodzonych przez przewlekłe działanie promieniowania UV. Częściej występują u osób w młodszym wieku. Jest to mutacja, która powoduje bardziej agresywny przebieg czerniaka, natomiast jej obecność umożliwia wprowadzenie leczenia celowanego blokującego aktywność nieprawidłowego białka BRAF (lek anty-BRAF). W celu jeszcze skuteczniejszego zablokowania szlaku związanego z nieprawidłowym białkiem BRAF, stosujemy dodatkowo lek blokujący inne białko na tym szlaku – białko MEK. Mówimy wtedy o terapii celowanej anty-BRAF i anty-MEK.

Od września 2020 roku w leczeniu pacjentów stosowana jest terapia skojarzona anty-BRAF/anty-MEK enkorafenib z binimetynibem. Jak wygląda efektywność tej terapii i jakie korzyści niesie chorym?

Terapia skojarzona enkorafenibem z binimetynibem ma najlepszą tolerancję wśród trzech dostępnych w Polsce metod leczenia ukierunkowanego molekularnie. Mediana przeżycia chorych przyjmujących leczenie enkorafenibem z binimetynibem wyjściowo przekracza 33 miesiące, co jest naprawdę bardzo dobrym wynikiem jak na chorobę przerzutową.

Terapia ta ma wysoką tolerancję – wykazuje mniej przypadków występowania np. gorączek wśród pacjentów w porównaniu do innych rozwiązań terapeutycznych. Dzięki temu pacjenci mają lepszy compliance, czyli zgodność, w przyjmowaniu leków bez przerw. Co więcej, ten rodzaj leczenia jest obecnie badany w kontekście innych przypadków. Wiemy już, że jest ono aktywne przy np. przerzutach do ośrodkowego układu nerwowego. To wszystko sprawia, że już niedługo będzie więcej wskazań do zastosowania tej skutecznej kombinacji lekowej.

Co dla pacjentów oznaczało rozszerzenie dostępu do terapii czerniaka zaawansowanego? Jak to wpłynęło na ich komfort życia?

Rozszerzenie dostępu do terapii leczenia czerniaka zaawansowanego wpłynęło głównie na poprawę przeżyć pacjentów z tym nowotworem. Jeszcze 10 lat temu tylko 3-5 proc. pacjentów z przerzutowym czerniakiem żyło dłużej niż 5 lat, obecnie jest to 40-50 proc., co stanowi niewiarygodną różnicę. Wiedząc jak dokładnie stosować te leki, mamy również coraz lepsze profile tolerancji oraz coraz sprawniej możemy zarządzać zdarzeniami niepożądanymi. Mamy bardzo dobre algorytmy postępowania zapewniające bezpieczeństwo pacjentom. Większość chorych może normalnie funkcjonować, a nawet pracować podczas leczenia. Mamy też możliwość tzw. wakacji terapeutycznych w immunoterapii, ponieważ w większości przypadków udokumentowano, że terapia ta nadal działa, mimo odstawienia aktywnego leczenia.

Next article