Home » Onkologia » Nowotwór prostaty – jakie są najnowsze metody leczenia?
Onkologia

Nowotwór prostaty – jakie są najnowsze metody leczenia?

prostaty

Dr hab. n. med. Jakub Kucharz

Specjalista onkologii klinicznej, Klinika Nowotworów Układu Moczowego, Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie Państwowy Instytut Badawczy

Leczenie raka stercza jest zależne od zaawansowania choroby. Czy każda z nich dostępna jest dla polskich pacjentów? Jak ich sytuacja może się zmienić na przestrzeni kolejnych lat, szczególnie po okresie pandemii?


Jak wygląda ścieżka terapeutyczna pacjenta z nowotworem prostaty po diagnozie?

Przypadek każdego pacjenta powinien być przeanalizowany przez konsylium interdyscyplinarne. W skład takiego konsylium wchodzi urolog, radioterapeuta oraz onkolog kliniczny. W zależności od zaawansowania choroby podejmuje się decyzje o aktywnej obserwacji, leczeniu radykalnym (leczenie chirurgiczne bądź radioterapia) lub o terapii systemowej. Niekiedy metody te stosuje się łącznie, jest to indywidualna kwestia, zależna od danej sytuacji klinicznej.

Leczenie choroby ograniczonej do narządu, kiedy nowotwór zajmuje tylko gruczoł krokowy obejmuje radykalne leczenie operacyjne (usunięcie narządu i ew. węzłów chłonnych) lub radioterapię (teleradioterapia, brachyterapia lub połączenie tych metod), która dodatkowo może być skojarzona z hormonoterapią. Wybór metody leczenia jest zależny od zaawansowania choroby, preferencji pacjenta, a także stwierdzanych chorób współistniejących. W przypadku choroby przerzutowej podstawowe znaczenie ma leczenie systemowe, a decyzja o metodzie terapii jest podyktowana stanem pacjenta, dynamiką choroby, liczbą oraz lokalizacją zmian przerzutowych.

Jakie są dostępne dla pacjentów w Polsce metody leczenia?

Stosujemy hormonoterapię (deprywacja androgenowa, ADT), która stanowi trzon leczenia systemowego raka stercza. Mamy do dyspozycji także chemioterapię opartą o docetaksel, która stosowana jest w przerzutowym raku stercza zarówno w fazie wrażliwości jak i oporności na kastrację. Natomiast w przypadku rozpoznania raka stercza opornego na kastrację, możemy zastosować octan abirateronu lub enzalutamid, a także w kolejnej linii leczenie radem-223. To, co nie jest jeszcze refundowane w Polsce to nowoczesne leki hormonalne podawane w przypadku przerzutowego, wrażliwego na kastrację raka stercza oraz raka opornego na kastrację, ale bez stwierdzonych przerzutów.

Jakie zmiany systemowe powinny zostać wprowadzone, aby polepszyć sytuację pacjentów w Polsce?

Przede wszystkim konieczna jest poprawa dostępu do nowoczesnych terapii hormonalnych na etapie wcześniej wspomnianej wrażliwości na kastrację, gdyż nie wszyscy pacjenci są dobrymi kandydatami do deprywacji androgenowej połączonej z chemioterapią. Natomiast w przypadku raka stercza opornego na kastrację, ale bez przerzutów nowoczesna terapia hormonalna pozwala na opóźnienie pojawienia się przerzutów, które związane są z dolegliwościami oraz pogorszeniem jakości życia.

Jak wygląda aktualna sytuacja pacjentów z nowotworem prostaty w Polsce?

Z pewnością sytuacja polskich pacjentów z rakiem stercza jest o wiele gorsza, w porównaniu z sytuacją chorych w innych krajach Unii Europejskiej. Dysponujemy danymi, które wykazują, że śmiertelność z powodu nowotworu prostaty w Polsce jest wyraźnie wyższa. Jest to związane z wieloma czynnikami. Jednym z nich jest słabszy dostęp do nowoczesnych form leczenia. Problemem pozostaje także kwestia świadomości pacjentów, zgłaszania się do specjalistów, a co za tym idzie sprawnego wkraczania na ścieżkę diagnostyczno-terapeutyczną.

Z jakimi kluczowymi wyzwaniami systemowymi pacjenci i specjaliści będą się zmagać w postpandemicznej rzeczywistości?

Z pewnością ograniczenie kontaktu ze służbą zdrowia w okresie pandemii już teraz skutkuje tym, że pacjenci zgłaszają się z bardziej zaawansowaną chorobą. Większość chorych na nowotwór stercza to mężczyźni w zaawansowanym wieku, z chorobami współistniejącymi którzy są podatni na ciężki przebieg zakażenia SARS-CoV-2. Dlatego pacjenci szczególnie obawiali się kontaktu z placówkami medycznymi. Obecnie nadal część chorych nadal nie czuje się na tyle bezpiecznie, by zgłosić się do specjalisty, a opóźnienia przekładają się na możliwości leczenia oraz rokowanie.

Next article