Skip to main content
Home » Onkologia » Zaawansowane leczenie czerniaka – nowe możliwości?
Onkologia

Zaawansowane leczenie czerniaka – nowe możliwości?

czerniaka
czerniaka

Czerniak w zaawansowanym stadium może dawać rozległe przerzuty. Nowoczesne terapie są skutecznym sposobem na znaczne wydłużenie życia chorych.

Dr n. med. Katarzyna Kozak

Dr n. med. Katarzyna Kozak

Klinika Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowy Instytut Badawczy w Warszawie

Jaki jest aktualnie dostęp do nowych terapii w leczeniu czerniaka w naszym kraju? Czy można określić, o ile wydłużają one życie pacjenta?

Obecnie w Polsce chorzy na uogólnionego czerniaka mają dostęp do większości terapii zarejestrowanych na świecie. Jeśli chodzi o immunoterapię, mają dostęp do przeciwciał anty-PD-1 oraz anty-CTLA4, czyli pembrolizumabu i niwolumabu oraz ipilimumabu. Zastosowanie przeciwciał anty-PD-1 prowadzi do zmniejszenia zmian przerzutowych u około 30-40 proc. chorych. Niestety nie jest jeszcze refundowana terapia skojarzona niwolumabem i ipilimumabem. Takie leczenie pozwala uzyskać zmniejszenie zmian przerzutowych nawet u 60 proc. chorych. Z uwagi jednak na wysokie ryzyko ciężkich działań niepożądanych, leczenie to stosowane jest u chorych z bardziej zaawansowaną chorobą, np. w przypadku obecności przerzutów w mózgu.

Jeśli chodzi o leki ukierunkowane molekularnie stosowane u chorych na czerniaka z mutacją BRAF, to chorzy mają dostęp do dwóch kombinacji inhibitorów BRAF/MEK: dabrafenibu z trametynibem oraz wemurafenibu z kobimetynibem. Skuteczność tych kombinacji jest podobna, różni je tylko profil toksyczności. Trzecia zarejestrowana na świecie kombinacja leków celowanych – enkorafenib i binimetynib nie jest jeszcze refundowana w Polsce.

Zarówno immunoterapia, jak i leki ukierunkowane molekularnie znacząco wpłynęły na wydłużenie życia chorych na zaawansowanego czerniaka. Dzięki nowym terapiom 5 lat przeżywa około 40 proc. chorych, wcześniej tak długie przeżycia obserwowano zaledwie u kilku procent chorych.

Jakie jest postępowanie w przypadku stwierdzenia w wyniku biopsji zajęcia węzłów limfatycznych przez komórki nowotworowe?

Obecnie przeprowadza się leczenie chirurgiczne, podczas którego usuwane są węzły chłonne, a następnie pacjent kwalifikowany jest do leczenia uzupełniającego. Leczenie uzupełniające jest na tyle skuteczne, że w przypadku niewielkiego zajęcia węzłów chłonnych, gdy przerzut ma wielkość do kilku milimetrów, można pominąć zabieg limfadenektomii i zastosować leczenie uzupełniające. W leczenie uzupełniającym przez 12 miesięcy stosuje się przeciwciała anty-PD-1 (niwolumab i pembrolizumab) lub leki celowane (dabrafenib z trametynibem). Aktualnie nie ma jeszcze programów lekowych dla tej grupy chorych terapie – te są dostępne jedynie w ramach ratunkowego dostępu do technologii lekowych (RDTL). W praktyce oznacza to, że lekarz musi dla każdego chorego napisać indywidualny wniosek do Ministerstwa Zdrowia o sfinansowanie tego leczenia. To z kolei wydłuża o kilka tygodni czas oczekiwania na rozpoczęcie terapii, a przy dużej liczbie chorych kwalifikowanych do takiego leczenia stanowi dodatkowe obciążenie dla onkologów klinicznych.

Jakie są metody leczenia w przypadku, w którym czerniak jest na tyle zaawansowany, że doszło do przerzutów?

U chorych z przerzutami odległymi, które mogą być usunięte chirurgicznie, można przeprowadzić resekcję przerzutów, a następnie zastosować roczne leczenie uzupełniające niwolumabem, gdyż lek ten zarejestrowany jest także dla chorych po wycięciu przerzutów odległych. Taka terapia znacząco zmniejsza ryzyko kolejnego nawrotu choroby oraz zgonu. W przypadkach, w których wycięcie przerzutów nie jest możliwe, stosuje się immunoterapię lub leczenie celowane inhibitorami BRAF/MEK. W większości przypadków, szczególnie gdy choroba nowotworowa nie daje objawów, leczenie zaczynamy od immunoterapii z uwagi na możliwość uzyskania wieloletnich remisji choroby, bez konieczności stosowanie terapii przez całe życie.

Jaką rolę w leczeniu czerniaka odgrywa immunoterapia?

Immunoterapia odgrywa ogromną rolę w leczeniu chorych na czerniaka, polega ona na zastosowaniu leków, które stymulują układ immunologiczny tak, by komórki układu odpornościowego rozpoznawały i zwalczały komórki nowotworowe. Terapię tę można stosować zarówno u chorych z przerzutami do węzłów chłonnych po leczeniu chirurgicznym, jak i u chorych z chorobą uogólnioną.  Immunoterapia daje unikalną szansę na uzyskanie wieloletnich, niekiedy całkowitych remisji choroby u pacjentów z rozsianym procesem nowotworowym. Na podstawie wyników badań klinicznych wiemy już, że taka terapia nie musi być stosowana przez całe życia, co znacząco wpływa na jakość życia naszych chorych. Z niecierpliwością oczekujemy na refundację terapii skojarzonej niwolumabem i ipilimumabem, gdyż zwiększa ona szanse na wydłużenie życia chorych na czerniaka o bardziej agresywnym przebiegu.

Co można zrobić, aby pacjenci leczeni obecnie na czerniaka mieli możliwość rzadszych wizyt oraz aby nowi pacjenci mieli możliwość leczenia i nie zostawali bez terapii?

Jeśli chodzi o leczenie ukierunkowane molekularnie, to możemy wydawać pacjentom preparaty na 3 miesiące terapii, co ogranicza liczbę wizyt w ośrodku leczącym. Natomiast w przypadku chorych otrzymujących wlewy immunoterapii możemy podawać co 4 tygodnie zamiast co 2 tygodnie w przypadku niwolumabu oraz co 6 tygodni zamiast co 3 tygodnie w przypadku pembrolizumabu. Ponadto u chorych z długotrwałą dobrą odpowiedzią na leczenie można dodatkowo zwiększyć odstępy pomiędzy poszczególnymi wlewami leków. W przypadku nowych pacjentów to obecnie są oni kwalifikowani do leczenia według standardowych procedur.

Next article
Home » Onkologia » Zaawansowane leczenie czerniaka – nowe możliwości?
onkologia

Leczenie czerniaka zaawansowanego w Polsce jest na bardzo dobrym poziomie

W ciągu ostatnich 10 lat mamy do czynienia z prawdziwą rewolucją w leczeniu zaawansowanego czerniaka. Polscy pacjenci mają dostęp do wielu rozwiązań terapeutycznych, które nie tylko ratują ich życie, ale również poprawiają jego jakość.

Prof.-dr-hab.-med.-Piotr-Rutkowski

Prof. dr hab. n. med. Piotr Rutkowski

Kierownik Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków, Pełnomocnik Dyrektora ds. Narodowej Strategii Onkologicznej i Badań Klinicznych, Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowy Instytut Badawczy w Warszawie, Przewodniczący Zespołu Ministra Zdrowia ds. Narodowej Strategii Onkologicznej, Przewodniczący Polskiego Towarzystwa Onkologicznego

Jak kształtuje się sytuacja pacjenta w Polsce w porównaniu ze światowymi standardami w kontekście leczenia zaawansowanego czerniaka? Czy mamy obecnie dostęp do najnowszych terapii?

Leczenie zaawansowanego czerniaka w Polsce jest na bardzo dobrym poziomie. Program lekowy jest elastyczny i obejmuje różne metody leczenia, w tym immunoterapię czy leczenie ukierunkowane molekularnie (leczenie celowane). W przypadku immunoterapii możemy zastosować immunoterapię w monoterapii (z zastosowaniem jednego leku) lub immunoterapię skojarzoną (z zastosowaniem dwóch leków). Leczenie ukierunkowane molekularnie stosujemy w przypadku stwierdzenia obecności mutacji w genie BRAF u pacjenta. Jak już wcześniej wspomniałem, program lekowy w Polsce jest na tyle elastyczny, że umożliwia w razie konieczności sprawne reagowanie i zamianę terapii lub jej ponowne włączenie. Kluczową informacją jest również fakt, że pacjenci mają dostęp do tego typu leczenia w 33 specjalistycznych ośrodkach, które są doświadczone w prowadzeniu takich terapii.

O czym świadczy obecność mutacji w genie BRAF? Czym charakteryzuje się leczenie pacjentów z tą mutacją?

Mutacja w genie BRAF występuje u około 50 proc. pacjentów z zaawansowanym czerniakiem. Efektem mutacji genu jest powstanie nieprawidłowego białka BRAF, które jest ważnym elementem szlaku sygnałowego w komórce, dającym sygnał do dzielenia i namnażania się komórek. Jeśli białko to jest nieprawidłowe, szlak sygnałowy jest zaburzony i komórka dzieli się nieustannie.

Obecność mutacji w genie BRAF najczęściej jest związana z czerniakami, które są zlokalizowane w miejscach nieuszkodzonych przez przewlekłe działanie promieniowania UV. Częściej występują u osób w młodszym wieku. Jest to mutacja, która powoduje bardziej agresywny przebieg czerniaka, natomiast jej obecność umożliwia wprowadzenie leczenia celowanego blokującego aktywność nieprawidłowego białka BRAF (lek anty-BRAF). W celu jeszcze skuteczniejszego zablokowania szlaku związanego z nieprawidłowym białkiem BRAF, stosujemy dodatkowo lek blokujący inne białko na tym szlaku – białko MEK. Mówimy wtedy o terapii celowanej anty-BRAF i anty-MEK.

Od września 2020 roku w leczeniu pacjentów stosowana jest terapia skojarzona anty-BRAF/anty-MEK enkorafenib z binimetynibem. Jak wygląda efektywność tej terapii i jakie korzyści niesie chorym?

Terapia skojarzona enkorafenibem z binimetynibem ma najlepszą tolerancję wśród trzech dostępnych w Polsce metod leczenia ukierunkowanego molekularnie. Mediana przeżycia chorych przyjmujących leczenie enkorafenibem z binimetynibem wyjściowo przekracza 33 miesiące, co jest naprawdę bardzo dobrym wynikiem jak na chorobę przerzutową.

Terapia ta ma wysoką tolerancję – wykazuje mniej przypadków występowania np. gorączek wśród pacjentów w porównaniu do innych rozwiązań terapeutycznych. Dzięki temu pacjenci mają lepszy compliance, czyli zgodność, w przyjmowaniu leków bez przerw. Co więcej, ten rodzaj leczenia jest obecnie badany w kontekście innych przypadków. Wiemy już, że jest ono aktywne przy np. przerzutach do ośrodkowego układu nerwowego. To wszystko sprawia, że już niedługo będzie więcej wskazań do zastosowania tej skutecznej kombinacji lekowej.

Co dla pacjentów oznaczało rozszerzenie dostępu do terapii czerniaka zaawansowanego? Jak to wpłynęło na ich komfort życia?

Rozszerzenie dostępu do terapii leczenia czerniaka zaawansowanego wpłynęło głównie na poprawę przeżyć pacjentów z tym nowotworem. Jeszcze 10 lat temu tylko 3-5 proc. pacjentów z przerzutowym czerniakiem żyło dłużej niż 5 lat, obecnie jest to 40-50 proc., co stanowi niewiarygodną różnicę. Wiedząc jak dokładnie stosować te leki, mamy również coraz lepsze profile tolerancji oraz coraz sprawniej możemy zarządzać zdarzeniami niepożądanymi. Mamy bardzo dobre algorytmy postępowania zapewniające bezpieczeństwo pacjentom. Większość chorych może normalnie funkcjonować, a nawet pracować podczas leczenia. Mamy też możliwość tzw. wakacji terapeutycznych w immunoterapii, ponieważ w większości przypadków udokumentowano, że terapia ta nadal działa, mimo odstawienia aktywnego leczenia.

Next article