Skip to main content
Home » Serce i krew » Nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu
serce i krew

Nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu

starzeje
starzeje

Emilia Krakowska łamie stereotyp polskiego seniora zarażając wszystkich pozytywną energią i aktywnością w życiu zawodowym. Jaka jest jej recepta na tak doskonałą formę?

Emilia Krakowska

Aktorka, zagrała m.in. Jagnę w adaptacji Chłopów Reymonta w reżyserii Jana Rybkowskiego

Pani Emilio, z czego czerpie pani tak wielką energię do działania?

Wokół mnie dzieje się tyle cudownych rzeczy! Staram się za nimi nadążać. Czas biegnie nieubłaganie, świat zmienia się na naszych oczach. W czasie artystycznych podróży poznałam ruch społeczny Uniwersytetów Trzeciego Wieku. Osoba, która go wymyśliła powinna dostać nagrodę Nobla! To ogromna energia. Tysiące wspaniałych kobiet i mężczyzn, edukujących się w różnych dziedzinach, a każdy z ogromnym potencjałem intelektualnym i doświadczeniem. Nogi w pewnym wieku mogą już zawodzić, ale wszystko mamy w… głowie. Stąd doceniam takie inicjatywy jak Fundacja Ogólnopolskie Porozumienie Uniwersytetów Trzeciego Wieku, której Prezesem jest Pani Krystyna Lewkowicz, z którą współpracujemy w kampanii Stawka to Życie. Zastawka to Życie.

Dlaczego aktywność w wieku senioralnym jest tak ważna?

Samotność jest najbardziej dotkliwą i destruktywną z dolegliwości osób w starszym wieku. Po wojnie, gdy ludzie poszukiwali się wzajemnie, gdy zostawiali na murach kartki z informacją, że żyją, najszczęśliwsze były momenty, kiedy w końcu udało się kogoś odnaleźć. To świadczy o tym, jak bardzo człowiekowi potrzebny jest drugi człowiek. Najważniejsza dla ludzi jest radość istnienia, to, że mogą się ze sobą spotykać, rozmawiać.

Proszę popatrzeć, ile ja mam pracy: gram w teatrze, podróżuję z koncertami, biorę udział w kampaniach społecznych, spotykam się z ludźmi. Staram się dorównać aktywnym seniorom z Uniwersytetów Trzeciego Wieku; może mnie do któregoś przyjmą! (śmiech). Państwo powinno wspierać takie inicjatywy jak UTW, bo dzięki nim środowisko senioralne staje się aktywniejsze – nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu.

Czym jest zdrowe serce dla seniora? To są marzenia? To są długie spacery? To są wnuki?

To sama radość, że się jest. Że możesz się rano budzić, że możesz coś powiedzieć, zobaczyć, przeczytać, dowiedzieć się, bo codziennie są nowe wiadomości. Zdrowe serce to jest życie, a życie jest największym prezentem.

Emilia Krakowska: Mam wiarę w umiejętności i wiedzę profesorów takich jak prof. Adam Witkowski z Instytutu Kardiologii w Warszawie oraz prof. Dariusz Dudek z Collegium Medicum UJ w Krakowie, którzy są koordynatorami kampanii o TAVI.

Jest pani obecnie ambasadorką II edycji kampanii Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego – Stawka to Życie. Zastawka to Życie. Co, przez udział w kampanii, chce pani przekazać seniorom?

Jedną z najczęstszych chorób serca u osób starszych jest zwężenie zastawki aortalnej. Do niedawna leczono ją wyłącznie inwazyjnie, wykonując operacje na otwartym sercu, co wiązało się z długim okresem rehabilitacji i dochodzenia do pełni sił. Teraz mamy nową metodę w postaci TAVI – małoinwazyjnego zabiegu przezcewnikowej implantacji zastawki aortalnej. Zgodziłam się być „twarzą” tej kampanii, bo wielu ludzi darzy mnie zaufaniem, a problem o którym mowa – z racji wieku – może dotyczyć również mnie. A pragnę podkreślić, że wśród moich rówieśników istnieje ogromny lęk przed tym, co nazywa się operacją. Kampania ma na celu uświadomić seniorom, że, po odpowiedniej kwalifikacji, mogą skorzystać z TAVI i, że o serce należy dbać, by mogło służyć jak najdłużej.

Jak ważne jest dla pani swoje serce?

Większość z nas myśli, że ma serce w porządku, a przecież jest to mięsień tyle lat używany, więc za chwilę będzie on nadwyrężony. O naszych samochodach mówimy, że po 10 latach to już wrak. Podobnie, poprzez używanie, części naszego ciała niszczą się… Ja mam ten sam lęk o swoje serce, o którym boję się mówić, ale po prostu mam wiarę w umiejętności i wiedzę profesorów takich jak prof. Adam Witkowski z Instytutu Kardiologii w Warszawie oraz prof. Dariusz Dudek z Collegium Medicum UJ w Krakowie, którzy są koordynatorami kampanii o TAVI. Ich autorytet wpłynął na to, że mam do nich wielkie zaufanie, a poza tym mam taką zasadę, że lubię być w towarzystwie wielkich, mądrych ludzi, a szczególnie lekarzy.

W jaki sposób kampania będzie prowadzona?

Polskie Towarzystwo Kardiologiczne przygotowało filmy edukacyjne dla pacjentów i lekarzy. Przeprowadzone zostaną również spotkania z seniorami na UTW oraz na konferencjach medycznych, w których wezmą udział kardiolodzy i kardiochirurdzy, specjaliści światowego formatu. Będą opowiadać o metodzie TAVI, pozwalającej nie tylko na poprawę jakości życia osoby starszej, ale również na zmniejszenie operacyjnej traumy i skrócenie okresu rekonwalescencji po wykonanym zabiegu.

Jako aktorka mogę przekazać ludziom swoją energię, uścisk ręki, spojrzeć im w oczy, ale nic więcej zrobić nie mogę. Reszta – leży w rękach chirurgów, którym można i trzeba zaufać, którzy mają odpowiednie umiejętności, i których życiową rolą jest leczenie innych. Wierzę, że serce to życie, a nasza najważniejsza rola, to ta którą dopiero przyjdzie nam grać, nawet już w wieku senioralnym. (uśmiech).

Next article
Home » Serce i krew » Nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu
cukrzyca

Cukrzyca u seniorów – jak ważne jest prawidłowe leczenie?

Prof. dr Krzysztof Strojek

Konsultant krajowy w dziedzinie diabetologii

Cukrzyca typu drugiego jest jedną z najczęściej występujących chorób u osób w podeszłym wieku. Niezwykle kluczowa jest jej stała kontrola i dobrze dobrane leczenie, by nie doszło do powikłań. Jakie są w tej kwestii prognozy i zalecenia?

Epidemiologia choroby – jak wyglądają statystyki dotyczące Polaków w kwestii cukrzycy? Jak często dotyka ona osób w podeszłym wieku?

Na cukrzycę choruje 8 proc. dorosłej populacji, co oznacza w tej chwili 2,5 miliona chorych. Są to dokładne wyliczenia na podstawie badań zespołu ds. epidemiologii cukrzycy powołanego przez Polską Akademię Nauk. Z innych szacunków wynika, że ok. 10 proc. spośród tej grupy są to chorzy na cukrzycę typu pierwszego, ok. 85 proc. to pacjenci z cukrzycą typu drugiego, a pozostali to osoby z cukrzycą innych typów.

Dodatkowo 6-8 proc. kobiet w ciąży ma zaburzenia tolerancji glukozy. Po 65. roku życia co czwarta osoba ma cukrzycę i kolejna co czwarta nieprawidłową tolerancję glukozy. U osób starszych przyczyny cukrzycy są takie same jak u osób młodych. Są to czynniki genetyczne, środowiskowe (brak ruchu i otyłość). Skojarzenie tych czynników, czyli skłonności genetycznej, insulinooporności, otyłości i braku aktywności doprowadza do dysfunkcji i uszkodzenia komórek Beta trzustki produkujących insulinę. Wszystko to sprawia, że organizm nie jest w stanie pokryć zapotrzebowania na insulinę, podnosi się cukier, co skutkuje wystąpieniem cukrzycy. 

Czy seniorzy dobrze kontrolują swoją cukrzycę?

W każdym wieku kontrola cukrzycy jest zależna od zaangażowania pacjenta. Jeśli chory w porę otrzyma właściwą edukację ze strony zespołu leczącego (lekarza, pielęgniarki edukacyjnej i dietetyka) oraz chce realizować zalecenia, może skutecznie kontrolować swoją cukrzycę.

Rola wczesnej diagnostyki – jak istotne jest, aby wykonywać regularne badań w podeszłym wieku?

W cukrzycy typu drugiego, gdy poziom cukru nie jest zbyt duży, a objawy są praktycznie nie wyczuwalne, już wtedy może dochodzić do zmian naczyniowych. Chory na cukrzycę jest zagrożony miażdżycą, a co za tym idzie, zawałem serca, udarem mózgu, amputacją w przebiegu zespołu stopy cukrzycowej, ślepotą, niewydolnością nerek. Tego wszystkiego można uniknąć przy wczesnym rozpoznaniu i właściwym leczeniu cukrzycy.

Trzeba pamiętać, że odpowiednie leczenie cukrzycy to nie tylko wyrównanie poziomu cukru, ale także ciśnienia, cholesterolu i masy ciała. Warto podkreślić, że nie ma teraz pojęcia diety cukrzycowej. Jest to dieta zdrowego człowieka, taka jak we wszystkich grupach chorych i zdrowych, z określeniem zawartości kalorycznej, tak by, pacjent redukował masę ciała. 60-70 proc. chorych na cukrzycę ma nadwagę lub otyłość, zatem waga jest tutaj czynnikiem kluczowym.

Ze względu na proces starzenia się społeczeństwa, coraz więcej osób zmaga się z chorobą. Jakie są prognozy na następne lata pod kątem zachorowalności na cukrzycę?

Prognozy są bardzo niepokojące. Wynika to bezpośrednio z tego, że w naszej populacji zwiększa się problem nadwagi i otyłości. W związku z tym wzrasta liczba chorych na cukrzycę. Zjawisko te obrazuje pewien przykład. Badania liczby chorych z 2017 roku w porównaniu z tymi w 2013 wykazały wzrost zachorowań o 4 proc. w ciągu 4 lat. Jeśli ta dynamika wzrostu się utrzyma, w roku 2030 będziemy mieli w Polsce już 4 miliony 200 tysięcy chorych na cukrzycę.

Next article