Skip to main content
Home » Wzrok i słuch » Dyskomfort oczu. Zapowiedź poważnych problemów?
Wzrok i słuch

Dyskomfort oczu. Zapowiedź poważnych problemów?

Dyskomfort oczu
Dyskomfort oczu

Wracamy po urlopach do biurek przed monitory komputerów. Pogoda jeszcze sprzyja klimatyzowaniu pomieszczeń. Pojawia się problem z oczami, które pieką, czerwienieją się. Utrudnia nam to normalne funkcjonowanie. O problemie, objawach i leczeniu rozmawiamy z Konsultantem Wojewódzkim w dziedzinie Okulistyki.

Prof. nadzw. dr hab. n. med. Iwona Grabska-Liberek

Konsultant Wojewódzki w Dziedzinie okulistyki

Jak objawia się problem suchego oka i co jest jego przyczyną?

Potocznie mówi się o zespole suchego oka, ale najczęściej chodzi jednak o specyficzne objawy suchego oka. To przede wszystkim uczucie wysuszania się oczu, pieczenia i swędzenia, co jest zwykle związane z przebywaniem w klimatyzowanych pomieszczeniach, w pomieszczeniach o niskiej wilgotności, ale również w takich, gdzie jest gorąco. Istotny wpływ ma również praca przy komputerze – wpatrując się w ekran rzadziej mrugamy, a tym samym rzadziej nawilżamy oczy. Sam zespół suchego oka to już bardziej złożony problem, który towarzyszy innym schorzeniom, tj. RZS, Zespół Sjögrena lub też przewlekłemu zapaleniu gruczołów Meibowa znajdującymi się na brzegu oka, co skutkuje nieprawidłowym składem łez i naruszeniem warstwy lipidowej odpowiedzialnej za zmniejszone wysychanie oka. Zaburzenia łez mogą dotyczyć każdej z warstw tzw. filmu łzowego – lipidowej, wodnej lub mucynowej. Każda z nich jest wydzielana przez inne gruczoły, a zaburzenie funkcjonowania każdej z nich jest efektem różnej choroby i daje nam objawy suchego oka.

Jak rozpoznać objawy suchego oka?

Najczęściej początkiem są zmiany brzegów powiek. W stadium początkowym choroby mogą pojawiać nam się charakterystyczne pęcherzyki na brzegach powiek. Uczucie ciała obcego w oku, szorowania. Później mamy już do czynienia z ostrymi stanami zapalnymi, z mocno podrażnionymi brzegami powiek. Wszystkie etapy – od początkowego do końcowego stadium – dają nam właśnie objawy suchego oka.

Jakie są konsekwencje bagatelizowania objawów suchego oka?

Jest to przede wszystkim ogromny dyskomfort. Gorzej nam się pracuje, razi nas światło, a zaczerwienione, załzawione oczy nie wyglądają również zbyt estetycznie. Nie możemy zapomnieć także o zaburzeniach widzenia – częściej mrugamy, mamy uczucie zbyt małej ilości łez, a jednak łzawimy. To błędne koło – stale produkujemy łzy, które jednak są szybko usuwane i oko ma wrażenie, że jest cały czas nienawilżone, stąd właśnie nadmierne łzawienie.

Jak możemy poradzić sobie z tym problemem? Czy wystarczająca jest konsultacja z lekarzem rodzinnym?

Pierwszy etap to dla większości oczywiście lekarz rodzinny. Musimy mieć jednak świadomość, że nie ma on odpowiedniego sprzętu medycznego np. niezbędnego mikroskopu, który pozwoli na ocenę rogówki i brzegu oka. Lekarz rodzinny przepisze nam co najwyżej leki nawilżające, ale pamiętajmy, że ich jest naprawdę wiele i trzeba wiedzieć, na którą fazę filmu łzowego te leki działają. Jeżeli przepisane krople nie dają żadnych rezultatów, należy poprosić o skierowanie do lekarza okulisty.

Często sami, bez konsultacji lekarza, decydujemy się na zakup kropli do oczu. Na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę?

W takim przypadku radziłabym konsultację z farmaceutą, który wskaże, jakie krople do oczu są dla nas najlepszym rozwiązaniem. Jest wiele leków z kwasem hialuronowym czy też takich, które w swoim składzie obok kwasu mają dodatkowe substancje łagodzące lub odżywiające. Pamiętajmy, by krople nie zawierały substancji zwężających naczynia. Owszem, wybieli nam to oczy, ale później nie poradzimy sobie z rozszerzonymi naczyniami. Jeśli jednak polecone krople nie zadziałają w okresie około miesiąca, to również powinniśmy zwrócić się do specjalisty.

Next article
Home » Wzrok i słuch » Dyskomfort oczu. Zapowiedź poważnych problemów?
Wzrok i słuch

Narząd wzroku na emeryturze

Dr Andrzej Styszyński

Okulista, ekspert Krajowej Rzemieślniczej Izby Optycznej

Pogarszanie się wzroku wraz z wiekiem może mieć różne podłoża. To często genetyka, wpływ innych chorób, ale w dużej mierze także nasze codziennie wybory i profilaktyka. Czy faktycznie pogorszenie wzroku na późne lata to tendencja, której nie można zapobiec? Dr Andrzej Styszyński, okulista i ekspert Krajowej Rzemieślniczej Izby Optycznej, odpowiada na to pytanie.

Dostrzeż wadę!

W rozpoznaniu zmian wzroku bardzo ważna jest obserwacja i wzmożona koncentracja nawet na małych wadach naszego widzenia. Wszelkie rozmycia obrazu, plamki, smugi oraz zmiany w postrzeganiu barw to potencjalne zagrożenie, dosłownie, dla naszego spojrzenia na świat. Jeśli nie mamy pewności co do naszego sposobu widzenia, najlepiej o pomoc poprosić specjalistę.

Wiele starszych osób przyjmuje, że wraz z wiekiem pogorszenie wzroku to naturalne zjawisko, jednak nie do końca jest to prawdą” – komentuje Dr Andrzej Styszyński, okulista i ekspert Krajowej Rzemieślniczej Izby Optycznej. „Postęp technologiczny oraz akcentowanie tematu profilaktyki w społeczeństwie, skutecznie prowadzi do poprawy jakości widzenia osób starszych, a indywidualnie dobrana korekcja pozwala cieszyć się wyraźnym obrazem nawet w przypadku poważniejszych schorzeń” – dodaje.

Dodatkowym fundamentem profilaktyki, poza kontaktem ze specjalistą (optykiem, optometrystą czy okulistą), jest również odpowiednia dieta. Posiłki bogate w witaminy A, C i E, a także w związki takie jak np. antocyjany, pomogą utrzymać nasz aparat wzrokowy w dobrym „stanie technicznym”. Osoby starsze powinny pamiętać również o owocach i warzywach, które zawierają cenną dla oczu luteinę i zeaksantynę. Składniki te zapobiegają takim schorzeniom jak zaćma czy zwyrodnienie plamki żółtej, na które cierpią przede wszystkim seniorzy.

Najczęściej występujące wady wzroku wśród seniorów

Choć nie wszystkie z niżej wymienionych problemów dotyczą wyłącznie seniorów (presbiopia, jaskra, zwyrodnienie plamki żółtej, zaćma), to właśnie oni są na nie najbardziej narażeni. Każde z tych schorzeń charakteryzuje się zestawem cech, których nie powinniśmy bagatelizować.

Co powinno nas wyraźnie zaalarmować?

Presbiopia, zwana również starczowzrocznością. Właściwie nie jest to choroba ani wada wzroku, a naturalna konsekwencja starzenia. Z jej powodu starsze osoby przy czytaniu wyciągają rękę do przodu – litery z bliska stają się rozmazane i niewyraźne. Odległość potrzebna do wyraźnego obrazu wraz z postępem starczowzroczności zwiększa się, stąd potoczne określenie: „masz za krótką rękę do czytania”. Przypadłość ta nie jest groźna i nie powinna niepokoić, jednak tym samym powinna zmotywować nas do wizyty u specjalisty – okulisty lub optometrysty. Rozwiązaniem na tę sytuację są dwie pary okularów – jedna do czytania, druga do codziennego użytku.

Jaskra – choć nie dotyczy wyłącznie osób starszych, to najczęściej występuje właśnie u seniorów. Polega na niszczeniu nerwu wzrokowego, co prowadzi do pogorszenia, a nawet utraty wzroku. Jak być świadomym postępu jaskry? To dość trudne, zwłaszcza że nie są znane dokładne przyczyny występowania tej choroby. Niepokoić powinny światłowstręt, częste łzawienie, tęczowe przebłyski, zaciemnienia spowodowane źródłem światła lub zwiększona trudność w przystosowaniu się do ciemności. W przypadku nagłego i silnego ataku jaskry, co wiąże się z bólem oka, łuku brwiowego, a nawet bólami brzucha i wymiotami – niezbędna jest szybka reakcja specjalisty.

Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) jest kolejnym schorzeniem mocno związanym z wiekiem. Powodem dysfunkcji jest zaburzenie procesów plamki żółtej, znajdującej się w centrum siatkówki (odpowiada przede wszystkim za ostrość wzroku i widzenie barwne), czego konsekwencją może być nawet delikatne zaburzenie widzenia w centralnej części naszego pola widzenia. W ekstremalnych wypadkach przy tym schorzeniu może dojść do mikrowylewów. Głównym czynnikiem ryzyka jest przede wszystkim wiek, a ponadto palenie tytoniu, nieodpowiednia dieta i siedzący tryb życia, a także czynniki genetyczne.

Zaćma (katarakta) – choć to nie zasada, zaćma występuje głównie u osób w podeszłym wieku. Charakteryzuje się zmętnieniem pierwotnie przezroczystej soczewki oka, a to skutkuje niedokładnym odzwierciedleniem obrazu na siatkówce, zatraceniem ostrości, finalnie nawet ślepotą.

Co doradzi specjalista?

Kontakt z okulistą w przypadku wystąpienia którychś z powyższych objawów powinien być zdroworozsądkową rutyną” – kontynuuje Dr Andrzej Styszyński. „Nie wszystkie zmiany wzrokowe jesteśmy w stanie powstrzymać, niektóre zaburzenia widzenia są naturalną konsekwencją upływu naszych lat lub kwestią genetyki. Jednak ich skutki możemy minimalizować dzięki wczesnej profilaktyce. Np. jeszcze kilkadziesiąt lat temu osoba z zaćmą musiała borykać się z tym problemem prawie do końca życia. Dziś odpowiednio wcześnie zdiagnozowana może zostać usunięta podczas 20-minutowego zabiegu.” – dodaje.

Prognozy wykazują, iż przez najbliższe kilkadziesiąt lat liczba osób w wieku 65 lat i powyżej będzie systematycznie rosnąć, a za około 40 lat udział tych osób w społeczeństwie zwiększy się ponad dwukrotnie. Kwestia schorzeń osób starszych będzie zatem jeszcze bardziej istotna w kontekście całego społeczeństwa.

Trzeci wiek obojga oczu

Odpowiedni dobór okularów, dieta i styl życia to fundamenty naszej „gwarancji widzenia” na starsze lata. Na co jeszcze warto zwrócić uwagę w trakcie wykonywania codziennych prostych czynności? Powinniśmy unikać oświetlenia generującego duże kontrasty, a także patrzenia na zogniskowane źródła światła. Nie powinniśmy czytać przy słabym oświetleniu, gdyż to nadmiernie męczy nasze oczy. Co więcej, jeśli większość dnia spędzamy przy komputerze, należy pamiętać o systematycznych przerwach, odpowiednim kącie nachylenia monitora oraz bezpiecznej odległości naszej twarzy od ekranu.

Next article